Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ludzie chcą pomagać zwierzętom. Ruszamy z akcją "Podaj im łapę" [ZDJĘCIA]

Katarzyna Asijewska
Będziemy pisać o bezdomnych zwierzętach w naszym mieście.
Będziemy pisać o bezdomnych zwierzętach w naszym mieście. Andrzej Zgiet
Rozpoczynamy akcję "Podaj im łapę", w ramach której będziemy pisać o bezdomnych zwierzętach. Na nowym dom czekają m.in. szczeniaki w białostockim schronisku.

- Psom znajdującym się pod naszą opiekę, najbardziej brakuje kochającej rodziny - opowiada Waldemar Okulus, kierownik białostockiego schroniska. - Wspiera nas wielu ludzi, którzy dostarczają rzeczy niezbędnych, takich jak karma, koce czy ręczniki, jednak każdy pies czułby się znacznie lepiej w domu, wśród otaczających go opieką ludzi. W schronisku przy ulicy Dolistowskiej 2 mieszka około 200 psów. Jest ich za dużo, ponieważ zostało ono przystosowane dla 150 czworonogów.

Do białostockiego przytułku trafiają psy znalezione na terenie miasta. Te, które błąkają się na terenie innych miejscowości, trafiają do schronisk związanych umową z daną gminą.

Białostockie schronisko dba o swoich podopiecznych. Tegoroczne upały czworonogom pomogły przetrwać natryski, dzięki którym mogły się schłodzić.

Psami przebywającymi w białostockim schronisku zajmują się pracownicy i wolontariusze o wielkim sercu., dla których opieka nad zwierzętami to przede wszystkim pasja.

Oprócz doglądania zwierząt, poprzez różnego rodzaju działania wspierające adopcje, wytrwale poszukują domu dla swoich podopiecznych.

Dzięki wakacyjnej akcji " Reks - czas na mnie" dom znalazło ponad trzydzieści psów. Jednak nieustannie przybywają do niego kolejne. Nowymi mieszkańcami schroniska stają się psy w różnym wieku.

Wiele z nich wychowywało się wśród ludzi - świadczy o tym ich zachowanie i przyzwyczajenia i często trudno jest im się zaaklimatyzować w nowym miejscu. Młode psy były pewnie "nietrafionym prezentem" lub tymczasową zachcianką, która po jakimś czasie znudził się właścicielom i i stała się zbędna.

Starsze natomiast z racji na swój wiek są mniej aktywne i zaczynają przeszkadzać swoim opiekunom, m.in. w wakacyjnych podróżach.

Najefektywniejszą pomocą tym zwierzętom jest więc adopcja, której koszt wynosi 50 zł. Wszystkie psy czekające na nowy dom są zdrowe, wykastrowane lub wysterylizowane oraz odrobaczone.

Schronisko można także wesprzeć zostając wolontariuszem, dokonując wpłat, czy kupując niezbędne rzeczy, takie jak koce, ręczniki oraz sucha karma.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bialystok.naszemiasto.pl Nasze Miasto