Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lider był za silny

sk
Jadar zaprezentował się jak na faworyta rozgrywek przystało. – Chcieli się zrehabilitować za porażkę ze Skrą II Bełchatów. Wpadka ta bardzo ich zmobilizowała – mówi szkoleniowiec hajnowian.

Jadar zaprezentował się jak na faworyta rozgrywek przystało. – Chcieli się zrehabilitować za porażkę ze Skrą II Bełchatów. Wpadka ta bardzo ich zmobilizowała – mówi szkoleniowiec hajnowian.

Dobra druga partia

Gospodarze rozpoczęli od prowadzenia 2:0, 3:1. Wyrównana walka trwała do stanu 5:5. Później rywale zaczęli się rozkręcać. Największą bolączką Podlasian jest zagrywka. Przy nie najlepszej dyspozycji przeciwnika w tym elemencie podopieczni trenera Wesołowskiego mogli znacznie zmniejszyć straty. Niestety, psuli serwis za serwisem, oddając przyjezdnym w całym meczu w ten sposób 19 punktów.
Przy prowadzeniu Jadara 8:5 szkoleniowiec Pronaru wziął czas, ale nie przyniosło to efektu. Rywale powiększali przewagę. Ofiarnie bronili, skutecznie blokowali i wyprowadzali ciekawe, szybkie ataki. Hajnowianie nie potrafili im odpowiedzieć tym samym i przegrali do 16.
Druga partia dała nadzieję licznie przybyłym kibicom. Początek należał do siatkarzy trenera Grzegorza Wagnera, ale od stanu 8:8 hajnowianie pokazali, że potrafią grać. W końcu zaczął funkcjonować blok. Raz po raz punkty zdobywali Adam Aleksandrowicz i Krzysztof Hajbowicz. Bardziej aktywny był Maciej Wołosz i gospodarze wygrywali 17:12, 20:15. Jadar to klasowy rywal i nie z takich opresji wychodził obronną ręką. Goście doprowadzili do wyrównania 22:22. O czas poprosił trener Wesołowski. Po przerwie skutecznie zaatakował Wołosz, ale chwilę później posłał zagrywkę w aut i było 23:23. W końcówce klasę pokazał Hajbowicz. Zatrzymał przeciwników na pojedynczym bloku i hajnowianie zwyciężyli 26:24.

Nie do zatrzymania

Kiedy odżyła wiara kibiców, że Pronar wcale nie stoi na straconej pozycji w trzeciej i czwartej odsłonie Jadar zaprezentował jak gra lider. Po dobrych wystawach Łukasza Kruka problemów ze zdobywaniem punktów nie miał Krzysztof Niedziela. Hajnowianie w trzeciej partii zdołali doprowadzić do remisu 18:18, ale od tego momentu „oczka" na swoim koncie zapisywali wyłącznie zawodnicy trenera Wagnera.
Podobnie wyglądał czwarty set. Przyjezdni prowadzili 13:9, a gospodarze nie byli w stanie nic zrobić, żeby ich zatrzymać. Mecz atakiem w siatkę zakończył Hajbowicz.

WYNIKI 12 KOLEJKI
Pronar OSiR Hajnówka – Jadar Radom 1:3 (16:25, 26:24, 18:25, 16:25).
Sędziowali: Janusz Kołodziejczyk (Łódź) i Michał Jagusiak (Łódź). Widzów: 600.
Pronar: Babińczuk, Malczewski, Aleksandrowicz, Gołębski, Hajbowicz, Wołosz, Antoniuk (libero) oraz M. Wesołowski, Łyczko.
Jadar: Kruk, Wiktorowicz, Karzov, Niedziela, Pęcherz, Kokociński, Biliński (libero) oraz Pawliński, Staniec, Makaryk.

Zawkrze Mława – PZPS I SMS Spała 3:1, Bzura Ozorków – PWSZ AZS Nysa 0:3, Olimpia Sulęcin – Górnik Radlin 3:2, Avia Świdnik – Chemik Bydgoszcz 1:3, Skra II Bełchatów – Orzeł Międzyrzecz 3:0, GTPS Gorzów Wielkopolski – BBTS Siatkarz-Original Bielsko-Biała 3:0.
Pauzował: Energetyk Jaworzno.

TABELA
1. Jadar 11 31 32:7
2. Nysa 11 27 30:14
3. Avia 11 22 28:18
4. Chemik 10 21 23:13
5. Skra II 11 21 28:20
6. Bielsko-Biała 11 19 23:19
7. Bzura 11 19 24:21
8. Energetyk 11 16 22:23
9. Gorzów Wielkopolski 12 14 21:28
10. Olimpia 11 13 21:26
11. PRONAR 11 13 18:24
12. Mława 11 11 18:26
13. Górnik 11 10 17:29
14. Orzeł 11 6 14:29
15. Spała 12 6 13:35

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bialystok.naszemiasto.pl Nasze Miasto