We wtorek tuż po godzinie 9:00 dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku otrzymał informację o niecodziennym zdarzeniu. Jak ustalili policjanci, którzy pojechali na miejsce, od strony ulicy Poleskiej jechała laweta przewożąca koparkę.
36-letni kierowca wjeżdżając do tunelu pod wiaduktem wystające ramię koparki zahaczyło o strop tunelu. Pojazd zatrzymał się w środku utrudniając przejazd prawym pasem ruchu. Na szczecie nikomu nic się nie stało, jedynie zarysowana została betonowa część tunelu. Kierowca lawety był trzeźwy. Został ukarany mandatem karnym.
Będzie mniej wypadków na drogach?