Koniec żartów

Pronar-ZETO do tej pory bez większych problemów odprawiał kolejnych rywali. Ostatnim sprawdzianem przed konfrontacją z warszawiankami był sparing z siatkarzami WSFiZ. Mimo przegranej 0:4 szkoleniowiec białostoczanek był po spotkaniu zadowolony.
- Uwidoczniły się nasze główne błędy, które będziemy musieli wyeliminować. Starcie z silnym rywalem na pewno zaprocentuje w play off - mówi Czesław Tobolski.

Ważna sobota

Na ciężką przeprawę szykuje się ekipa AWF.
- Zdaję sobie sprawę, że będą to trudne mecze. Podchodzimy do białostoczanek z szacunkiem, ale bez strachu. Nasze przeciwniczki są oczywiście faworytem, jednak wcześniejsze mecze pokazały, że są do pokonania. Jeśli zagramy z żelazną konsekwencją, tak jak we własnej hali, wynik tej rywalizacji może być dla wszystkich niespodzianką - mówi szkoleniowiec stołecznego zespołu Andrzej Ojrzanowski.
Zdaniem trenera warszawianek duże znaczenie będzie miało pierwsze spotkanie.
- Kto wygra, zyska poważną przewagę psychologiczną. Mam nadzieję, że moje dziewczyny wytrzymają presję, opanują żywioł i pokażą dobrą siatkówkę. Najważniejsze żeby uwierzyły w to, że w Białystoku można wygrać - dodaje Ojrzanowski.

Uwaga na Gościcką

O ligowy byt walczą zawodniczki WSAP AZS. Podopieczne Artura Sakowicza zmierzą się z najsłabszą drużyną rozgrywek - Warmissem.
- Będziemy bić się o utrzymanie do samego końca. Dziewczyny muszą udźwignąć ciężar odpowiedzialności. Rywale na pewno łatwo nie odpuszczą. Najbardziej obawiamy się ataków z drugiej linii Klaudii Gościckiej. Jeśli będzie w wysokiej formie, może nam napsuć sporo krwi - ocenia Sakowicz.
Klucz do zwycięstwa białostoczanek jest bardzo prosty: dobre przyjęcie, dokładne rozegranie i trudna zagrywka.
- To podstawy siatkówki, ale gdy zaczynają zawodzić nie ma co myśleć o wygranej. Bez względu na to jakim składem będę dysponować wierzę, że stać nas na wyeliminowanie Warmissu - dodaje szkoleniowiec WSAP.
Optymistą przed meczami z Podlasiankami jest trener olsztynianek Piotr Koczan.
- Liczę na przynajmniej jedno zwycięstwo. Gospodynie są bardziej doświadczone, ale my też mamy swoje atuty, które zamierzamy wykorzystać. Szanse są równe, jednak liczę, że ostatecznie szala zwycięstwa przechyli się na naszą korzyść - mówi Koczan.

PROGRAM II RUNDY PLAY OFF
O miejsca 1-2 (do trzech zwycięstw): sobota, niedziela: Pronar-ZETO AZS Białystok - AWF Warszawa (godz. 17 i 12).
O miejsca 3-4 (do dwóch zwycięstw): sobota: Czarni Węgrów - Politechnika Radom.
O miejsca 5-6 (do dwóch zwycięstw): sobota: Gedania II Gdańsk - AZS UW Warszawa.
O miejsca 7-8 (do trzech zwycięstw): sobota, niedziela: WSAP AZS Białystok - Warmiss Olsztyn (godz. 18 i 12).