Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kobieta wpadła do studni. Zmarła w szpitalu z powodu hipotermii

luk
A.Kuźmiuk
Do zdarzenia doszło w niedzielę w okolicach Sokółki. 59-letnia kobieta wpadła do studni. W stanie ciężkiej hipotermii została przetransportowana śmigłowcem do Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Białymstoku. Lekarze wiele godzin walczyli o jej życie.

Wychłodzenie organizmu czyli hipotermia następuje wtedy, gdy temperatura ciała spada poniżej niezbędnego minimum 36,6 st. C.
Silne wychłodzenie, gdy temperatura ciała spada poniżej 28 st. C, grozi śmiercią. Temperatura wewnętrzna pacjentki, w momencie gdy trafiła do USK, wynosiła 17,8 st. C. To stan bardzo ciężkiej hipotermii.

- Lekarze podjęli wszelkie działania, aby uratować pacjentkę - mówi Katarzyna Malinowska-Olczyk, rzeczniczka USK w Białymstoku. - Podjęto resuscytację, udało się ogrzać organizm do 35 st. C. Ale mimo wysiłków lekarzy, pacjentka zmarła.

Pacjenci w stanie skrajnego wychłodzenia co jakiś czas trafiają do USK.

W 2018 roku było dwoje takich pacjentów.

45-letni bezdomnego do szpitala przywiozło pogotowie. Gdy został znaleziony, jego temperatura wynosiła 22 st.C. W momencie, gdy trafił na OIT w szpitalu, podskoczyła do 23,6 st.C. Lekarze podjęli wszystkie czynności, aby uratować mężczyznę.Udało się go wyprowadzić ze stanu hipotermii. Jego leczenie kosztowało szpital ponad 163 tys. zł. Mężczyzna opuścił szpital po kilku tygodniach. Niestety, zmarł, ale powodem nie była hipotermia, ale choroby współistniejące.

Lekarze z USK ratowali też w marcu ub.r. 63-letnią kobietę, której temperatura ciała w momencie przyjęcia do szpitala wynosiła 28,3 st. C. Tu też zastosowano wszelkie procedury (jak ogrzewanie, masaż serca, podłączenie do ECMO - zewnętrznego płuco-serca), po kilku tygodniach pacjentka została wypisana z oddziału intensywnej terapii, trafiła na kardiologię, a potem w dobrym stanie opuściła szpital.

Wycinka drzew w Puszczy Białowieskiej. Proces ekologów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na sokolka.naszemiasto.pl Nasze Miasto