Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kilka dni zimy sparaliżowało miasto

Redakcja
Gigantyczne korki, nieodśnieżone ulice, spóźnione autobusy, kolizje i wypadki i najniższa temperatura w kraju. To zimowy obraz Białegostoku. Na szczęście idą święta i niczym prezent od pogody przyjdzie odwilż.

Kiedy spadł pierwszy śnieg w Białymstoku to miasto dosłownie stanęło. Samochody stały w kilometrowych korkach a podróż przez miasto zajmowała nawet 2 godziny. Na domiar złego w tych samych korkach utknęły odśnieżarki i solarki, przez co miasto było coraz bardziej zasypane białym puchem. Z tych samych powodów gromadziły się tłumy na przystankach, bo autobusy mocno spóźnione przyjeżdżały stadami.

Z dnia na dzień było coraz gorzej. Przez nieodśnieżone ulice śnieg się ubił, że nie było można go już tak łatwo usunąć z ulic. W dodatku temperatura była coraz niższa, co nie sprzyjało nikomu.

Na szczęście okropne, białostockie, zimowe dni już się kończą. Temperatura zaczęła rosnąć, jest już powyżej zera. Dzięki temu zaczął topnieć śnieg. Co prawda miłośnicy świąt ze śniegiem będą tym zasmuceni, jednak kierowcy zobaczą znów czarne ulice. Będzie można też pozbyć się mocno ubitego, zalegającego śniegu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Drożeją motocykle sprowadzane z Niemiec

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bialystok.naszemiasto.pl Nasze Miasto