Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kiedy spotkasz żubra...

red.
Commons/commons.wikimedia.org
Commons/commons.wikimedia.org Henryk Kotowski
Kto spotyka w lesie dzika, ten na drzewo szybko zmyka – pisał Jan Brzechwa, autor jednej z najsłynniejszych leśnych ucieczek w polskiej literaturze pięknej. Z „Żubrem” Brzechwy było inaczej – dostojnie, cierpliwie, z wyczekiwaniem na królewski, przyjazny gest. Bo też salwować się ucieczką na sam widok króla puszczy nie powinniśmy. Żadnych gwałtownych ruchów.

W tej mierze warto jednak posiłkować się literaturą fachową – polecamy poradnik turysty, opracowany przez Białowieski Park Narodowy. Drzewo stoi tam jak byk, a w wiadomych okolicznościach nawet jak żubr. Ale nie po to, żeby się na nie wdrapywać. Las służy maskowaniu naszej obecności. Zza drzewa, dyskretnie możemy podpatrywać jaki jest żubr, kiedy cieszy się pełną wolnością.

Kiedy spotkasz żubra...

i obecnością swoją wzbudzisz w królu puszczy niepokój lub zniecierpliwienie, to jak najszybciej - zachowując spokój - oddal się z miejsca spotkania.
Gdy poruszasz się samochodem, to na widok żubra zwolnij, zatrzymaj się, nie opuszczaj pojazdu, nie gaś silnika; (możesz otworzyć okna); nie otwieraj drzwi, bo może spłoszyć zwierzę.
Gdy poruszasz się rowerem, zatrzymaj się, a najlepiej stań obok dużego drzewa, by być mniej widocznym.
Gdy poruszasz się pieszo, nie próbuj podążać za żubrem; stań w miejscu, w którym będziesz dla zwierza mniej widoczny, nie wykonuj gwałtownych ruchów.

Poza miejscami dostępnymi dla turystów (ostoje żubrów „Kosy Most”, „Czoło”, „Babia Góra”) nie należy wchodzić na obszary zimowego dokarmiania żubrów. Pamiętajmy też, że od końca maja do lipca, czyli okresie wycieleń, szczególne niebezpieczne są matki z młodymi. Groźne mogą być pojedyncze samce. Są masywniejsze od samic, mają bardziej rozbudowany przód ciała, końce ich rogów nie zaginają się ku środkowi tak bardzo jak u samic.

Warto wiedzieć

  • W Puszczy Białowieskiej – po obu stronach granicy państwowej - żyje na wolności ok. 900 żubrów. W polskiej części, zajmującej powierzchnię 620 kilometrów kwadratowych, na przełomie 2010 i 2011 r. wolnością cieszyły się 473 osobniki. Występują najczęściej w grupach, wybierają też miejsca, do których turyście wstępować nie wolno. Łut szczęścia może więc nam nie wystarczyć.

  • Żubr tylko tak wygląda... Na te swoje 500, a czasem nawet 900 kilogramów. W obliczu siły wyższej potrafi rozwinąć prędkość do 40 kilometrów na godzinę i brać przeszkody wysokie na 2 metry. Jamajczyk Usain Bolt (94 kg) po rekord świata na 100 metrów biegł ze średnią prędkością 37,578 km/godz. Przyjmijmy więc dobrą radę: nie należy podchodzić do żubra na mniejszą odległość niż 50 metrów.

  • Żubrami, tak jak ludźmi, rządzą układy. Bynajmniej grupy żubrów nie są związkami rodzinnymi, a ich skład i wielkość ulegają częstym zmianom. Przegrupowania mogą mieć charakter sezonowy (urodzenia cieląt, dołączanie byków w sezonie rujowym). Stada łączą się, a następnie rozpadają, przy czym tworzą się nowe układy. Przewodniczką grupy mieszanej jest na ogół starsza krowa prowadząca cielę.

  • Żubr białowieski jest prawnie chroniony od XVI wieku. Na początku dekretami królewskimi, a w okresie rozbiorów - carskimi ukazami. Obecnie żubry podlegają ochronie gatunkowej na podstawie Rozporządzenia Ministra Środowiska z 28 września 2004 roku. Ponadto zostały umieszczone na liście zwierząt ginących i zagrożonych w tak zwanej Czerwonej Księdze (Red Data Book), po raz pierwszy wydanej przez Międzynarodową Unię Ochrony Przyrody i Jej Zasobów (IUCN) w 1966 roku.
  • emisja bez ograniczeń wiekowych
    Wideo

    Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

    Dołącz do nas na Facebooku!

    Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

    Polub nas na Facebooku!

    Kontakt z redakcją

    Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

    Napisz do nas!

    Polecane oferty

    Materiały promocyjne partnera
    Wróć na bialystok.naszemiasto.pl Nasze Miasto