Jaki będzie wynik meczu Jagiellonia Białystok - Lech Poznań? Czy Jaga zdobędzie Mistrzostwo Polski?

Tadeusz Truskolaski, prezydent Białegostoku:
Te pytania są bardzo proste. W meczu Jagiellonia Lech będzie 2:0, zajmiemy pierwsze miejsce i będziemy mistrzem Polski. Krótko i na temat. Oczywiście zremisować musi jeszcze Legia, ale ten remis powinien być już w Kielcach. Czy możemy liczyć na Lechię? Oprócz drużyny z Warszawy, żaden z zespołów nie ma pewnego miejsca w europejskich pucharach . Przegrana Lechii z Legią może oznaczać, że drużyna z Gdańska znajdzie się poza pucharami. Lech Poznań też nie sprzeda tanio skóry. Ale ostatnie pięć meczów z tą drużyną Jagiellonia wygrała. Trzeba tę passę podtrzymać. Trzeba wierzyć do końca. (mg)

Krzysztof Bil-Jaruzelski, były szef Sojuszu Lewicy Demokratycznej:
Cztery drużyny mają równe - według mnie - szanse na mistrzostwo Polski. Jeżeli ma o tym zadecydować tylko boisko, tylko sport, a nie jakieś pozaboiskowe układy, to wierzę, że Jagiellonia wygra z Lechem Poznań 1:0, a Lechia Gdańsk zremisuje z Legią Warszawa 1:1. Dzięki temu Jagiellonia zostanie mistrzem Polski. To jest plan maksimum. Plan minimum: Jagiellonia zostaje wicemistrzem Polski. Oczywiście prawo Murphy’ego mówi, że jak ma się coś zepsuć to się zepsuje, ale to już tyle razy zostało wykorzystane, że tym razem musi być dobrze. Innych scenariuszy nie chcę nawet brać pod uwagę. (mg)

Agnieszka Rzeszewska, radna miejska Prawa i Sprawiedliwości:
Wygramy, zwyciężymy, będziemy najlepsi. Bez żadnych wątpliwości. Przewiduję, że mecz Jagiellonia - Lech zakończy się wynikiem 1:0. Mistrzostwo Polski po prostu należy się naszej drużynie. Za te starania naszych wspaniałych piłkarzy. Jesteśmy z nich dumni, to nasza chluba. Dlatego chciałabym, żeby w niedzielę wygrali, żebyśmy się wszyscy cieszyli. Kiedy wyjeżdżam, zawsze słyszę w Polsce: wasza Jagiellonia taka dzielna, zazdrościmy. A ja jestem dumna. W niedzielę będę na meczu. (mg)

Andrzej Lechowski, dyrektor Muzeum Podlaskiego w Białymstoku:
Jestem średnim kibicem tych rozgrywek. Ale patriotyzm lokalny mi podpowiada, że Jagiellonia powinna wygrać z Lechem Poznań. Ale taktyka jednej drużyny w porównaniu z drugą, czyli która jest lepsza, mało mnie interesuje.

Które miejsce zajmie Jagiellonia na końcu sezonu? Okaże się na koniec sezonu. Wszyscy w Białymstoku mówią, że będzie to pierwsze miejsce. Ja też jestem za. Jagiellonia powinna zostać mistrzem Polski. Nie jestem kumaty w tych tabelkach. (jul)

Artur Gaweł, dyrektor Podlaskiego Muzeum Kultury Ludowej w Wasilkowie:
Będę oglądał mecz Jagiellonia Białystok - Lech Poznań. I oczywiście kibicował Jagiellonii. Obstawiam, że wygra ona z Lechem Poznań 3:1. Chciałbym, żeby nasza drużyna zajęła pierwsze miejsce, ale prawdopodobnie będzie drugie.

Chciałabym, by Jagiellonia po raz pierwszy została mistrzem Polski. Będzie to jednak trudne, bo mamy jeden punkt mniej niż Legia. Ale wszystko jest możliwe. Może warszawska drużyna zremisuje swój mecz, a najlepiej, żeby przegrała z gdańską Lechią. (jul)

Jolanta Szczygieł-Rogowska, dyrektorka Galerii im. Sleńdzińskich w Białymstoku
Bardzo mocno trzymam kciuki za Jagiellonię. Wszystkim kibicom życzę fantastycznych emocji, a piłkarzom dobrej, ciekawej, interesującej i dżentelmeńskiej gry. Jestem pewna, że Jagiellonia wygra, zajmie pierwsze miejsce i zostanie mistrzem Polski!
(jul)

Grażyna Dworakowska, dyrektorka Białostockiego Ośrodka Kultury
A Lech skąd jest? Z Poznania? Dajmy szansę swoim, typuję 1:0 dla Jagiellonii. Słyszałam, że nasza drużyna zostanie mistrzem Polski. Z mojego dyletanckiego, jeśli chodzi o piłkę nożną, punktu widzenia - tak może być. (dor)

Zbigniew Brożek z PiS, przewodniczący komisji sportu w radzie miasta Białystok:
Modlę się o zwycięstwo Jagiellonii. Jednak w Warszawie musiałby się wydarzyć cud - czyli Legia zremisowałaby lub przegrała - byśmy mogli sięgnąć po pierwsze miejsce. Patrząc realnie, mamy więc ogromną szansę na drugie miejsce. Co też jest ogromnym osiągnięciem, do tej pory najwyższy nasz sukces to trzecie miejsce. (art)

Sławomir Nazaruk, radny Forum Mniejszości Podlasia:
Oczywiście, że wygra Jagiellonia. Co prawda ostatnio, z braku czasu, nie oglądam zbyt często meczów. Ale oczywiście wiem, jak ważne spotkanie rozegramy w niedzielę. Czy mamy szansę na mistrzostwo? Jak mawiał nestor Kazimierz Górski: „Dopóki piłka w grze, wszystko jest możliwe”. Pamiętam, kiedyś, w latach 70. czy 80. mecz, podczas którego bramkarz Jagi wybił tak piłkę, że strzelił gola przeciwnikom. (art)

Karol Masztalerz, radny komitetu Truskolaskiego:
Obstawiam 2:1 dla Jagiellonii. Niestety, uważam jednak, że Legia w Warszawie wygra. I nasze zwycięstwo z Lechem nie przyniesie nam mistrzostwa. Drugie miejsce to też bardzo dobra pozycja. Tym bardziej że ten sezon był trudny. (art)

Krzysztof Koniczek, artysta malarz:
To będzie zwycięstwo. Chciałbym, żeby było 2:1. Niestety, według mnie Jagiellonia Białystok na koniec sezonu zajmie drugie miejsce, a mistrzem Polski zostanie Legia Warszawa. Szkoda, że Jagiellonia nie zajmie pierwszego miejsca w ekstraklasie, ale co zrobić. Kibice to przeżyją, bo to i tak niespodziewanie wysokie miejsce. Takiego planu chyba nie było, żeby być na szczycie. (dor)

Piotr Półtorak, dyrektor Teatru Dramatycznego:

Obstawiam 1:0 dla Jagiellonii. No i niestety - na koniec sezonu zdaje mi się, że Jagiellonia zajmie drugie miejsce, myślę że Legia Warszawa nie odpuści. Zatem mistrzem Polski zostanie.... nie chcę tego mówić, chciałbym żeby Jagiellonia nim została, ale znając życie... (dor)

Katarzyna Rutkowska, prezes AC S A:
Emocji związanych z meczem Jagiellonii i Lecha na pewno nie zapomnimy. Obie drużyny będą walczyć do końca, jednakże jestem przekonana, że w tym historycznym meczu nie zabraknie nam koncentracji i umiejętności, i poradzimy sobie z Kolejorzem, tak jak to było w ostatnich kilku meczach z nimi. Mam nadzieję, że rozpędzona Lechia utrzyma formę i pokona Legię, co przy naszym zwycięstwie powinno nam dać upragnione od tak wielu lat pierwsze miejsce. STAG -marka naszych instalacji gazowych na koszulkach Jagiellonii skutecznie dodaje gazu drużynie w tym sezonie. Wierzymy że w niedzielny wieczór będzie dumnie się prezentować na koszulkach mistrzów Polski. (ka)

Anna Skorko, Akademia +50:
W domu mam kibicujących facetów, którzy wybierają się na niedzielny mecz. Ja też będę trzymać bardzo mocno kciuki za naszych piłkarzy. Oczywiście musimy wygrać, więc wynik będzie 2:1. Jeżeli wygramy z Lechem, to na koniec sezonu zajmiemy pierwsze miejsce. Sądzę jednak, że nam się to nie uda. Moim zdaniem, mistrzem Polski zostanie Legia, bo z tego co widzę, oglądając mecze, warszawskiemu klubowi bardzo pomagają sędziowie. Mam wrażenie, że nikomu nie mieści się w głowie, że tak skromny klub piłkarski, jak Jagiellonia, może zostać mistrzem Polski. Nie podobają mi się oceny komentatorów, w których umniejszają oni umiejętności naszych zawodników. (ka)

prof. Marcin Moniuszko, prorektor ds. nauki Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku:
Gorąco liczę na 3:1 dla Jagiellonii. Chciałbym, żeby nasz białostocki klub na koniec sezonu znalazł się na pierwszym miejscu, ale niestety nie wszystko leży w nogach piłkarzy i dużo zależy od wyniku meczu równoległego. Dlatego będę cieszył się z drugiego miejsca i z trzeciego również. Najbardziej jednak marzę o najwyższym miejscu na podium. Kto będzie mistrzem Polski? Tylko Jagiellonia. Dlatego, aby zmotywować ją do walki, nie powinniśmy wywierać negatywnej presji, a wręcz przeciwnie. Powinniśmy cieszyć się z tego, co do tej pory osiągnęli i życzyć im jak najwięcej sukcesów w najbliższym czasie. (ka)

[sndh]

Jeśli Jagiellonia Białystok zajmie któreś z trzech pierwszych miejsc w niedzielę zostanie zorganizowana feta na cześć jagiellończyków. Między godz. 20 a 23 przewidziane jest wyłączenie z ruchu Placu NZS i przyległych ulic. Ruch drogowy zostanie wyłączony na następujących ulicach:
- ul. Kalinowskiego od ul. Grochowej do Placu NZS,
- ul. M. Skłodowskiej-Curie od ul. Legionowej do Placu NZS,
- ul. W. Liniarskiego od ul. Św. Mikołaja do Placu NZS,
- Plac NZS.

Kibice planują zaśpiewać starą pieśń Jagiellonii Białystok, dlatego warto przypomnieć sobie jej słowa:

Przeczytaj też: Jaga, my wierzymy!

Sprawdź także: Jagiellonia Białystok - Lech Poznań. Nie patrzymy na statystyki