MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Inwestycje bez granic

Józef Woronko
W efekcie nowych przepisów w niektórych miastach w kraju nastąpi prawdziwy boom inwestycyjny. Również w Białymstoku w przyszłości może to być furtka do realizacji dużych inwestycji – niestety nie od razu.

W efekcie nowych przepisów w niektórych miastach w kraju nastąpi prawdziwy boom inwestycyjny. Również w Białymstoku w przyszłości może to być furtka do realizacji dużych inwestycji – niestety nie od razu.


Najważniejsza płynność
Samorządy terytorialne (gminy, powiaty, województwa) mają ograniczenia dotyczące zadłużania się. To wynika z ustawy o finansach publicznych. Pierwsza bariera zakłada, że łączny dług nie może być wyższy niż 60 procent ich rocznego budżetu. Druga dotyczy rocznych spłat rat kredytów, pożyczek i innych zobowiązań. Te nie mogą przekroczyć w sumie 15 proc. dochodów. Resort finansów zamierza zlikwidować to pierwsze ograniczenie, bowiem nie ma ono nic wspólnego z kondycją finansową firmy. Natomiast chce pozostawić drugi limit, bo ten jest wskaźnikiem płynności finansowej. Im jest mniejszy, tym płynność lepsza i odwrotnie.
Sztucznie ograniczona wielkość zadłużenia jest przeszkodą rozwoju dla wielkich i bogatych miast, takich jak Kraków, Katowice, czy Gdańsk. Mają one dobrą płynność finansową i mogą zaciągać dodatkowe kredyty na inwestycje. W przypadku małych i biednych miast jest odwrotnie. Nie wykorzystują limitu zadłużenia, by nie przekroczyć wskaźnika płynności.

U nas dobrze
W Białymstoku sytuacja pod tym względem jest opanowana.
– U nas w ubiegłym roku wskaźnik rocznego zadłużenia wyniósł ok. 32 proc., a więc o połowę mniej niż wynosi maksymalny – powiedziała „Porannemu" Stanisława Kozłowska, skarbnik Białegostoku. – Natomiast nieco ponad 6 proc. łącznych dochodów wyniosła łączna kwota rat zadłużenia, a więc o ponad połowę mniej niż zakłada ustawa o finansach publicznych. Podobnie będzie w latach następnych. Wskaźniki mamy dobre.
Wynika z tego, że Białystok ma jeszcze spore pole manewru nawet przy tym 60-procentowym limicie zadłużenia w stosunku do budżetu. Czy może zatem skorzystać na zmianach proponowanych przez resort finansów?
– Być może w przyszłości. Jeśli będą większe inwestycje, potrzebne będę dodatkowe kredyty – twierdzi pani skarbnik.

Budżet Białegostoku na koniec 2005 (w mln zł) (poziome słupki)
l dochody – 660,4
l wydatki – 674,5
l deficyt -14
l zadłużenie – 206,9

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Te firmy planują rekrutacje. Jest pewne zaskoczenie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na bialystok.naszemiasto.pl Nasze Miasto