Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Harold Pub w miejscu Hary Pub. Nowa miejscówka w Białymstoku (ZDJĘCIA)

Olga Goździewska-Marszałek
Olga Goździewska-Marszałek
Jak się zmienił Hary Pub?
Jak się zmienił Hary Pub? Harold Pub
Nie ma już pubu motocyklowego Hary Pub przy ul. Warszawskiej w Białymstoku, ale jest nowe miejsce. Kultowa miejscówka ma teraz nowy charakter. Zobacz Harold Pub na zdjęciach!

Harold Pub od wejścia robi wrażenie. W loftowym wnętrzu dominuje stal. Lokal został też całkowicie przearanżowany.

- Remont trwał kilka miesięcy. Staraliśmy się zadbać o detale. Szczególną uwagę poświęciliśmy aranżacji baru, który teraz jest centralnym punktem lokalu. Projekt od początku do końca jest naszego autorstwa – mówi Magdalena, współwłaścicielka pubu.

Dodaje, że Harold otworzył swoje drzwi w lutym, ale chwilę później został ponownie zamknięty przez wzgląd na epidemię koronawirusa. Dopiero w maju udało się na dobre przywitać gości. W sezonie letnim lokal zaprasza do zacisznego ogródka z huśtawkami oraz plenerową sceną.

Chcieliśmy stworzyć miejsce, które będzie miłą alternatywą dla zatłoczonego i gwarnego centrum miasta. Stylowe, przytulne wnętrze, profesjonalni i otwarci barmani, wyszukane trunki i dobra muzyka – tłumaczy współwłaścicielka lokalu.

Pub oferuje przekrój lżejszych i mocniejszych trunków. Specjalnością lokalu są piwa rzemieślnicze i kraftowe, które barmani nalewają z kilkunastu kranów. Właściciele deklarują chęć współpracy z lokalnymi browarami, ale zamawiają też piwa z całej Polski i z zagranicy. Oprócz piw pub serwuje bogatą gamę nietuzinkowych koktajli - od klasycznych do tych najmodniejszych w sezonie.

- Na przełomie lipca i sierpnia organizujemy lokalny festiwal piwa, który ma na celu popularyzację piw kraftowych oraz zapoznanie gości z ofertą lokalnych browarów rzemieślniczych.

Zapraszamy również zespoły znane i mniej znane, najchętniej lokalne do współpracy. W ubiegłym tygodniu na scenie (wykonanej z ramy kontenera) wystąpiła grupa "Panem Pro Anima", grająca rockowe i metalowe utwory na instrumentach klasycznych. 4 lipca będzie koncert Cochise. Z kolei 17 lipca w Haroldzie wystąpi białostocki muzyk bluesowy Paweł "Szucher" Szuszkiewicz w duecie z Kasią Antosiewicz.

W planach jest otwarcie własnej kuchni.

- Tworzymy zaplecze gastronomiczne i planujemy serwowanie dobrych przekąsek inspirowanych kuchnią amerykańską i włoską – podsumowuje właścicielka.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Śmieciowe jedzenie zabiera pamięć

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bialystok.naszemiasto.pl Nasze Miasto