"Sms-y wysyłał do jej koleżanki, ale wiedział, że pokrzywdzona się o nich dowie" – powiedział sędzia Wiesław Oksiuta. Dodał też, „aby doszło do popełnienia przestępstwa, groźby nie muszą być kierowane bezpośrednio do pokrzywdzonego, wystarczy, że ktoś mu je przekaże”.
Skazany wysyłał sms-y z groźbami w lipcu 2010 roku. Prawomocny wyrok jaki zapadł w tej sprawie to 4 miesiące więzienia w zawieszeniu na 2 lata.
Źródło: Radio Białystok
Zobacz też
Wydarzenia 2011 roku
Wiadomości kryminalne na stronie: Podlaskiej Kroniki Policyjnej
Przygotowanie do matury 2012
Z cyklu "Nietypowe święta"
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?