Podczas sesji 28 grudnia Rada Gminy Człuchów przegłosowała uchwałę budżetową. Plan finansowy gminy został przyjęty przez radnych jednomyślnie, przy nieobecności na jednego z nich. Na 2024 rok zaplanowanych zostało 73.629.503,77 zł dochodów oraz 74.684.928,77 zł wydatków. Powstanie też deficyt w wysokości 1.055.425,00 zł.
W przyszłorocznym budżecie oprócz koniecznych wydatków bieżących na oświatę, kulturę czy eksploatację infrastruktury planowane są liczne inwestycje. Wśród najważniejszych i najbardziej kosztownych wójt Paweł Gibczyński podczas sesji wymienił:
- Modernizację stacji uzdatniania wody w Dębnicy, która pochłonie ponad 6 milionów złotych – jest to jedna z pilniejszych inwestycji do realizacji, ponieważ stacja zasila w wodę wiele miejscowości, w tym nowo powstałe osiedla.
- Budowę kanalizacji sanitarnej na terenie Piaskowa – na tę inwestycję gmina pozyskała dofinansowanie w wysokości niemal 2 mln 700 tysięcy zł z Urzędu Marszałkowskiego, niebawem odbędzie się przetarg, po którym rozstrzygnie się ostateczny koszt.
- Kontynuację przebudowy dróg gminnych w Dębnicy, która wraz ze zrealizowaną już przebudową w Kołdowie pochłonie łącznie 2 mln 800 tys. zł.
- Przebudowę ulicy Pogodnej w Nieżywięciu, gdzie zbudowana zostanie także kanalizacja deszczowa – tu aż 2 mln zł pochodzą z finansowania zewnętrznego. Dodatkowo samorząd ma nadzieję na zewnętrzne dofinansowanie 500 tysięcy złotych na zagospodarowanie stawu, do którego docelowo ma trafiać deszczówka z tej okolicy.
Kolejnym zadaniem, którego podejmie się w przyszłym roku gmina Człuchów jest zaprojektowanie dróg na nowym osiedlu w Kiełpinie. Finansowanie inwestycji - choć ujęte w budżecie - może być jednak problematyczne - samorząd starał się o 7 mln zł dofinansowania zewnętrznego, którego na razie nie udało mu się uzyskać.
-Już raz złożyliśmy wniosek do Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego w ramach Funduszu Dróg Samorządowych i niestety nie ma nas ani na liście podstawowej, ani na liście rezerwowej. Liczymy na to, że zmiana zapatrywania się na samorządy z krańca województwa nowej pani wojewody pozwoli nam na ponowne złożenie wniosku i uzyskanie tego dofinansowania - mówi wójt Paweł Gibczyński.
Planowany budżet gminy to niejako projekt działań na dany rok – należy pamiętać, że ostateczne wydatki i dochody mogą być nieco inne ze względu na dynamiczną sytuację finansowania zewnętrznego i inne czynniki wynikające w trakcje roku. W planach nieujętych na razie w budżecie jest między innymi remont dróg, który gmina będzie współfinansowała na wniosek starostwa powiatowego.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?