Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kraków - najważniejsze miejsce na świecie

Maciej Kwaśniewski
Maciej Kwaśniewski
Maciej Kwaśniewski
Maciej Kwaśniewski PPG
Jeżeli macie wątpliwości, dlaczego żyjecie w wyjątkowym miejscu, przeczytajcie ten tekst dokładnie. Mamy nadzieję, że myślimy podobnie. Maciej Kwaśniewski redaktor naczelny Dziennika Polskiego i Gazety Krakowskiej w kilku lekcjach udowadnia wyjątkowość Krakowa i jego mieszkańców.

Lekcja tożsamości. W żadnym miejscu naszego kraju polska tożsamość nie skupia się tak jak w Krakowie. Kraków jest symbolem Polski i najcenniejszą jego marką.

Lekcja myślenia. Mamy inną mentalność niż reszta kraju.
Nie jesteśmy impulsywni i nie dajemy się łatwo namówić na krwawe powstanie, ale też nie dajemy się zwieść przelotnym ideologiom. Mamy własną tożsamość. Ludzie tu, częściej niż gdzie indziej, myślą własnym rozumem, a nie zapożyczonymi z gazet sloganami. Mamy swą hierarchię ważności, wśród której sprawy społeczne i praca dla innych są tak samo w cenie, jak siedzenie godzinami w kawiarniach przy dyskusji o załamaniach rytmu w „Wyzwoleniu” Wyspiańskiego i o tym, co on widział w tej Pytkównej.

Lekcja zegarmistrza. Zauważyliście, że czas płynie u nas inaczej? Powoli i dostojnie. Jest czas na pomyślenie. Jest czas na posmakowanie istoty bycia. Patrzymy na to, co nas otacza, na zeszlifowane bruki oraz progi i wiemy, że miasta zamieszkują nie tylko ludzie, ale także ich cienie.

Lekcja stylu. Zauważyliście, że człowieka z Krakowa od razu można poznać w Warszawie? Decydują o tym niuanse. Raz jest to lekko zakurzony skórzany but, trochę pomięta marynarka, biała chusteczka, krawat nie z chińskiego wzornika. Innym razem słowo „dziękuję”, chwila zadumy na ulicy czy elegancki skórzany portfel po Franciszku Józefie (Franciszek Józef to pradziadek wszystkich krakowian, dziadkiem jest Józef Piłsudski).

Lekcja władzy. Lubimy władzę. Dlatego liczba portretów Józefa Piłsudskiego w stosunku do liczby mieszkań jest w Krakowie największa na świecie. Ale to tylko symbol. Bo my lubimy władzę jako taką. Jej istnienie, trwanie, procedowanie, sprawne rządzenie, jasne decyzje. Mamy w tym wielkie tradycje królewskiej stolicy najpotężniejszego państwa XVI-wiecznej Europy, mieszczańskich rad, cesarsko-królewskiej biurokracji i parlamentaryzmu oraz kolekcję wspaniałych prezydentów, od Józefa Dietla przez Juliusza Lea.

Lekcja świętości. Tylko u nas można spotkać kardynała na ulicy. I to nie jednego! Tylko u nas trudno przekląć nie będąc w blasku chwały błogosławionego, świętego, a przynajmniej w cieniu ich pomnika.

Lekcja czytania. Właściwie jeszcze w Krakowie się czyta i to nie etykiety w sklepach. Czyta się książki, gazety, a nawet poezję. Ludzie czytają u nas całkiem otwarcie w kawiarniach i w tramwajach. Raz widziałem nawet, jak ktoś czytał na pogrzebie. Czytamy, a więc myślimy.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Kraków - najważniejsze miejsce na świecie - Gazeta Krakowska

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto