– W środę i czwartek nasz wydział do spraw przestępczości zorganizowanej przejął od prokuratury rejonowej dwie sprawy dotyczące handlu narkotykami. Mamy na razie kilkunastu podejrzanych – mówi prokurator Adam Kozub, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Białymstoku. – Niewykluczone, że będą dalsze zatrzymania.
Nad sprawą przez ostanie tygodnie pracowali też policjanci z Centralnego Biura Śledczego.
W ubiegłym tygodniu Prokuratura Rejonowa Białystok-Południe wydała nakazy przeszukania kilkunastu mieszkań, między innymi na Zielonych Wzgórzach.
– Handlarze działali na terenie całego miasta. Narkotyki sprzedawali w okolicach szkół, byli w lokalach i klubach w centrum – mówi sierżant Marta Rodzik z Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku.
W ramach akcji narkotykowej w ręce policjantów wpadł włamywacz, który był już karany za kradzieże.
Ile było narkotyków? Tego policja nie ujawnia. „Znaczne ilości" – czytamy w komunikacie policyjnym. Nieoficjalnie wiadomo, że chodzi nawet o kilka kilogramów środków odurzających.
– Wszystkim osobom zamieszanym w handel narkotykami grozi kara grzywny i pozbawienia wolności do 10 lat – mówi sierżant Marta Rodzik.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?