Dentyści zbadają zęby na 111-letnim fotelu dentystycznym

- Często słyszymy, że ludzie są zabiegani i brakuje im czasu na odwiedzenie stomatologa, ale jak widać, każda okazja może być dobra, aby zadbać o swoje zeby. Nawet tak niecodzienna jak noc muzeów – przyznaje Adam Zyśk, jeden ze studentów, którego będzie można spotkać w najbliższą sobotę w Pałacu Branickich.

- Zdarzało nam się już badać pacjentów w różnych okolicznościach, ale nigdy przedtem nie robiliśmy tego w środku nocy i przy użyciu tak wyjątkowego, historycznego sprzętu. Może więc być interesująco. Mamy nadzieję, że to samo będą mogli powiedzieć amatorzy nocnych muzealnych wrażeń, którzy do nas trafią i zdecydują się poddać przeglądowi - dodaje.

Eksponat wypożyczył studentom wspierający na co dzień białostocki oddział PTSS-u Kazimierz Klimczuk, szef Dentomaxu, firmy która zaopatruje stomatologów. Studenci otrzymali również od niego jednorazowe zestawy diagnostyczne, dzięki którym będą mogli przeprowadzić badania.

W posiadanie fotela Klimczuk wszedł w dość przypadkowy sposób.

- Wypatrzyłem go kilka lat temu w trakcie wizyty u klienta - dentysty, któremu właśnie montowałem nowy unit stomatologiczny. Stał gdzieś w kącie garażu, zapomniany i nipotrzebny. Ja z racji swojej profesji od razu zwrócilem na niego uwagę i go odkupiłem. Dziś stanowi największą atrakcję sali wykładowej w siedzibie mojej firmy.

- Co ciekawe pomimo swoich lat – dokładnie 111 - fotel jest w pełni sprawny i funkcjonalny – zauważa. Jestem pewien, że żadne z dziś produkowanych urządzeń nie przetrwałoby takiej próby czasu – dodaje Klimczuk.

Bezpłatne badania jamy ustnej odbędą się w sobotę 14 maja podczas Nocy Muzeów. Studenci zainstalują swoje przenośne stanowisko diagnostyczne w ramach „szpitala polowego” w pomieszczeniach Pałacu Branickich i będą oczekiwali na chętnych już od godziny 18.

Informacja prasowa