MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Blisko kompletu

ag
Najwięcej emocji dostarczyła konfrontacja Pronar-ZETO z Gedanią. Początek meczu to wymiana cios za cios. Na ostre zbicie Joanny Szeszko, równie efektowną akcją odpowiadała Berenika Tomsia.

Najwięcej emocji dostarczyła konfrontacja Pronar-ZETO z Gedanią. Początek meczu to wymiana cios za cios. Na ostre zbicie Joanny Szeszko, równie efektowną akcją odpowiadała Berenika Tomsia. W połowie partii białostoczanki zdołały osiągnąć pięciopunktowe prowadzenie, jednak w końcówce kilka błędów gospodyń pozwoliło rywalkom doprowadzić do remisu. W wojnie nerwów więcej opanowania wykazały Podlasianki, wygrywając 30:28.
– Mimo zwycięstwa popełniliśmy za dużo błędów. Przy stanie 13:10 mieliśmy na swoim koncie siedem strat, czyli w sumie sami „zdobyliśmy" 20 „oczek" – mówi Wojciech Piotrowski, menedżer Pronar-ZETO.
Równie zacięta była druga odsłona. Tym razem dokładniejsze były gdańszczanki, zwyciężając 28:26.
Podopieczne Czesława Tobolskiego wyciągnęły wnioski ze słabszej gry i w trzecim secie dosłownie zdemolowały przyjezdne, pozwalając im na zdobycie zaledwie 11 punktów.
– Nie można było się do czegokolwiek przyczepić. Każdy element funkcjonował perfekcyjnie. Tak powinien wyglądać cały mecz – ocenia Piotrowski.

Dojrzały AZS

Białostoczanki skutecznie zagrały też w finałowej partii. Kilkakrotnie Gedania zbliżała się do Pronar-ZETO na odległość dwóch, trzech punktów, jednak piorunujący finisz i bardzo dobre akcje skrzydłowych dały Podlasiankom wygraną 25:19.
– Widać było zmęczenie naszych zawodniczek dwoma sparingami z Atlantem Baranowicze. Na szczęście dziewczyny zachowały wystarczająco dużo sił, by zwyciężyć w tym ważnym meczu – podsumowuje Piotrowski.
Słów uznania dla białostockiej ekipy nie krył szkoleniowiec Gedanii.
– Gospodynie przewyższały nas pod każdym względem. Były bardziej dojrzałe i lepsze techniczne. W trudnych momentach sprawy w swoje ręce brała Asia Szeszko i prawie nigdy nie zawodziła – mówi Witold Jagła.

Odrodzenie WSAP

Dobrze spotkanie Warmissem rozpoczął WSAP AZS. Podopieczne Artura Sakowicza długo nie potrafiły odskoczyć rywalkom. Dopiero w końców wypracowały sobie przewagę, którą utrzymały do końca seta.
– Lepiej prezentowaliśmy się w przyjęciu i mileśmy pewniejsze rozegranie – opisuje Sakowicz.
Podlasianki powinny wygrać także w drugiej odsłonie, jednak proste błędy w końcówce dały wygraną Warmissowi.
WSAP odrodził się w kolejnych dwóch setach, zwyciężając 25:16 i 25:17.
– Przyśpieszyliśmy grę. Ten zabieg był kluczem do pokonania Olsztyna – mówi szkoleniowiec białostoczanek.
Podopieczne Sakowicza blisko wygranej były także w starciu z Gedanią II. Gospodynie co prawda łatwo przegrały dwie pierwsze odsłony, jednak w dwóch kolejnych setach dzięki efektownym kiwkom w ostatnich piłkach Doroty Zakrzewskiej zwyciężały 25:23.
W tie-breaku wyrównana gra toczyła się do stanu 5:5. Później przyjezdne osiągnęły przewagę, kończąc seta z czterema „oczkami" zapasu.

WYNIKI 8 KOLEJKI
Pronar-ZETO AZS Białystok – Gedania II Gdańsk 3:1 (30:28, 27:29, 25:11, 25:20).
Sędziowali: Andrzej Lemek (Radom) i Paweł Zając (Radom). Widzów: 150.
Pronar-ZETO: Pałkiewicz, Kulik, Klekotka, Sachmacińska, Szeszko, Kalinowska, Mróz (libero) oraz Piekarska, Tobiś.
Gedania II: Tokarska, Tomsia, Nuszel, Makiewicz, Lenz, Pomykacz, Staszyńska (libero) oraz Drozd, Rzepnikowska, Pasznik.

WSAP AZS Białystok – Warmiss Olsztyn 3:1 (25:21, 25:27, 25:16, 25:17).
Sędziowali: Andrzej Podlas (Toruń) i Grzegorz Wasilewski (Toruń). Widzów: 100.
WSAP: Zakrzewska, Chajęcka, Piwko, Sianko, Sasimowicz, Olesiuk, Sobolewska (libero) oraz Szulborska, Iwaniuk.
Warmiss: Andrzejczuk, Możdżonek, Różańska, Gościcka, Sztyburska, Wujastyk, Zapadka (libero) oraz Tumiłowicz, Zaleska.

AWF Warszawa – Czarni Węgrów 3:1, Politechnika Radom – AZS UW Warszawa 3:1.

WYNIK 12 KOLEJKI (AWANSEM)
WSAP AZS – Gedania II 2:3 (18:25, 17:25, 25:23, 25:23, 11:15).
Sędziowali: Łukasz Ciszewski (Łódź) i Piotr Bilikowski (Łódź). Widzów: 50.
WSAP: Zakrzewska, Chajęcka, Piwko, Sianko, Sasimowicz, Olesiuk, Sobolewska (libero) oraz Szulborska, Iwaniuk, Dąbrowska.
Gedania II: Tokarska, Tomsia, Nuszel, Makiewicz, Lenz, Pomykacz, Staszyńska (libero) oraz Drozd, Rzepnikowska, Pasznik.

TABELA
1. AWF 8 23 24:5
2. PRONAR-ZETO 8 21 21:6
3. Czarni 8 15 18:11
4. Politechnika 8 12 14:14
5. Gedania II 8 11 14:15
6. WSAP 8 10 15:19
7. Warmiss 8 4 6:22
8. AZS UW 8 0 4:24

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Szymon Grabowski: Miejsce Lechii jest w ekstraklasie, Arki również

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bialystok.naszemiasto.pl Nasze Miasto