- Pilotażowo rowerzyści wjadą na buspas w ul. Jurowieckiej. Zgodnie z decyzja prezydenta Tadeusza Truskolaskiego przystąpiliśmy do prac, aby stało się to jeszcze w tym miesiącu - napisał na twitterze wiceprezydent Białegostoku Przemysław Tuchliński.
Jego wpis ukazał się kilka godzin po publikacji "Kuriera Porannego" o rowerzystach na Jurowieckiej. Ulica niedawno została przebudowana. Pojawiła się druga jezdnia, wytyczone zostały buspasy, zabrakło za to ścieżki rowerowej. Legalnie można tamtędy przejechać tylko wewnętrznym pasem dwupasmowej jezdni.
- Zdarzało się, że byłem wyprzedzany z dwóch stron jednoczenie. Zostałem niemal potrącony. Standardem jest to, że kierowcy nas nas trąbią i się bardzo denerwują, po czym zaczynają nas wyprzedzać niezgodnie z przepisami - opowiadał nam białostocki rowerzysta Bartosz Czarniecki.
Dlatego miłośnicy jednośladów proponowali wpuszczenie rowerów na buspasy. urzędnicy zadeklarowali w "Porannym", że rozważą takie rozwiązanie. Teraz przyszedł czas na konkrety.
- Wpuszczenie rowerzystów na buspas na ulicy Jurowieckiej to dobre rozwiązanie. Skoro nie może tam być po prostu drogi dla rowerów, to niech będzie taki kompromis. Liczymy jednak na to, że Jurowiecka to wypadek przy pracy i o infrastrukturze dla rowerzystów miasto będzie pamiętało przy okazji wszystkich inwestycji drogowych - komentuje Piotr Kempisty z Rowerowego Białegostoku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
