[podobne]
Miasto rozstrzygnęło właśnie licytację na 15 pojazdów, które zabrane zostały z białostockich ulic, bo kierowcy je porzucili. Zwycięzca licytacji zapłacił niemal 2-krotność ceny wywoławczej.
Powołany do wyceny przedmiotowej ruchomości rzeczoznawca ustalił wartość pojazdów na kwotę 9.186,99 zł netto, tj. 11 300,00 zł brutto (VAT 23%). Ponieważ był to drugi przetarg, to cena wywołania wynosiła połowę wartości szacunkowej, czyli 5650 zł brutto. Była to cena za całą flotę, nie można było wylicytować pojedynczego auta.
Na pierwszej licytacji - 20 października - zgłosił się tylko jeden kupiec. To za mało, by aukcja się rozpoczęła. Potrzeba było dwóch oferentów, z których jeden zgłosiłby cenę wywołania. Wynosiła ona wtedy 8 475 zł brutto.
W drugiej licytacji stawiło się trzech przedsiębiorców prowadzących stacje demontażu. Jeden z nich za 15 aut zaproponował 10,5 tys. To była najwyższa kwota podczas licytacji.
Podobnie było podczas sierpniowej licytacji. Wtedy do kupienia były 32 samochody (w tym skuter). Ich wartość ustalono na 14 653,40 zł brutto (VAT 23%). Ponieważ była to druga licytacja cena wywołania wynosi połowę wartości szacunkowej, czyli 7 326,70 zł brutto. W licytacji wzięło udział 10 kupujących. Zwycięzca trzykrotnie przebił cenę wywołania.
Czytaj też:Zobacz, jakie porzucone auta urzędnicy wystawili na licytację w sierpniu 2020 roku
Auta wystawione przez urząd miejski na licytację mają wartość złomową. Ich nabywca zobowiązany jest do dostarczenia zaświadczeń o demontażu pojazdów w terminie do 2 miesięcy od daty ich nabycia.
Egzamin praktyczny kategoria B - Białystok. Materiał szkoleniowy WORD Białystok
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?