Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Będzie brakować wody, żywności i prądu. W Białymstoku kolejny "Strajk dla Ziemi". Uczestnicy zaapelowali do władz

Kamil Dąbrowski
"What a solution? Revolution!", "Chcemy zieleni, pokoju i ziemi" to tylko niektóre z haseł wykrzykiwanych przez uczestników "PreStrajku dla ziemi", przygotowującego do strajku generalnego. Aktywiści zebrali się 1 sierpnia na Rynku Kościuszki, aby zaprotestować przeciwko bezczynności polityków wobec postępujących zmian klimatycznych.

Głównym celem uczestników PreStrajku jest zwrócenie uwagi na niebezpieczeństwo związane ze zmianami klimatycznymi oraz przygotowanie do strajku generalnego, który odbędzie się 27 września.

Organizatorzy kreują czarny scenariusz niedalekiej przyszłości.
Co według nich dokładnie się stanie, jeśli przywódcy wszystkich państw nie zaczną wspólnie działać przeciw katastrofie ekologicznej?
Według prowadzących będzie brakować wody, żywności i prądu. Rozpoczną się masowe migracje z południa, gdzie temperatura urośnie do wartości niepozwalającej na przeżycie.
Jedynym rozwiązaniem jest międzynarodowa współpraca na rzecz przyrody.

Tu zobacz: Białystok. Grupa "Strajk dla Ziemi" włączy się do ogólnoświatowego strajku przeciwko zmianom klimatycznym (ZDJĘCIA, WIDEO)

Apelowali również do władz, aby zaprzestali bezczynności wobec zmian klimatycznych.
- Światowe potęgi w czasie II wojny światowej w błyskawicznym tempie przetransformowały swoje gospodarki, tak by móc zwyciężyć wroga. - mówił jeden z przemawiających.

Postulatami były:
- natychmiastowa redukcja emisji CO2
- jak najszybsze przejście na przyjazne dla środowiska źródła energii
- zaprzestanie niszczenia siedlisk dzikiej przyrody
- przejście na rolnictwo lokalne i ograniczenie przemysłowego chowu zwierząt
- zawarcie międzynarodowych umów rozliczających korporacje i rządy z wytwarzania gazów cieplarnianych i niszczenia ekosystemów

Sam strajk w Białymstoku trwał 20 minut. Jak mówią organizatorzy: - Wiemy, że jest nas dziś tu niewiele. Nie możemy jednak pozwolić sobie na marazm. Nie stać nas na to, by poczucie bezsilności zmieniło się w bezczynność. Pamiętajmy, że kropla drąży skałę".

Tuż po godzinie 17.30, nagle wszyscy położyli się na ziemi. Happening odbywał się w centrum Białegostoku

Strajk dla ziemi trwa. "Die-in: nie chcemy umrzeć" po raz ko...

Tym jedzeniem niszczysz naszą planetę. Drobna zmiana diety r...

Rocznie wytwarzasz 300 kg śmieci, w tym 500 foliówek. Jak to zmienić?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na bialystok.naszemiasto.pl Nasze Miasto