Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Akcja Straży Granicznej i policji przy starym tunelu na ul. Hetmańskiej. Co tam się wydarzyło? [zdjęcia]

AM
Wojciech Wojtkielewicz
Na konwój wiozący do sądu dwóch więźniów napadli ich wspólnicy. Więźniowie to członkowie ukraińskich grup przestępczych, którzy w Białymstoku odsiadują wyroki m.in. za rozboje i czekają na deportację. Przewozili ich funkcjonariusze Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej. Niedaleko jednostki miało dojść do odbicia więźniów. Było sporo wystrzałów i huku granatów.

Jak sobie radzą w tej sytuacji służby? To właśnie miały sprawdzić ćwiczenia, które odbywały się w poniedziałek (14 maja) na terenie Zakładu Karnego w Białymstoku.

- Niedaleko jednostki dojdzie do odbicia przestępców. Będzie sporo wystrzałów i huku granatów. Ranni zostaną dwaj pogranicznicy. Więźniowie zostaną uwolnieni, wsiądą do samochodu, który odjedzie, ale wkrótce zderzy się z innym autem. Pojazd zapali się, a przestępcy będą uciekali pieszo. Wtedy funkcjonariusze Straży Granicznej wezwą na pomoc samolot - przedstawił scenariusz kpt. Jarosław Prokopiuk, kierownik działu ochrony w białostockim zakładzie karnym.

Powietrzny patrol lokalizuje uciekinierów, pogranicznicy i policjanci ich obezwładniają. Rannych opatruje i przewozi do szpitala Grupa Ratownicza Nadzieja, a strażacy gaszą pożar samochodu.

TU ZOBACZ: Ranking osiedli w Białymstoku. Która dzielnica jest najbezpieczniejsza (zdjęcia)

Jak mówi dyrektor Zakładu Karnego w Białymstoku, szkolenia takie prowadzone są przynajmniej dwa razy w roku - Służą do zgrywania współpracy służb i do sprawdzania możliwości każdej z nich - podkreśla por. dr Mariusz Kuryłowicz. I przyznaje, że w białostockim więzieniu nigdy nie było próby odbicia skazanych.

TU OGLĄDASZ: "Ty tu nie wejdziesz" - Zakład Karny w Białymstoku

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bialystok.naszemiasto.pl Nasze Miasto