Starszy pan wyszedł z domu i zaginął
Do zdarzenia doszło w poniedziałkowy wieczór. Z domu, w nieznanym kierunku oddalił się starszy pan, rodzina powiadomiła policję. Mundurowi rozpoczęli działania tuż przed północą. - Z uzyskanych przez mundurowych informacji wynikało, że senior miał opuścić w godzinach popołudniowych miejsce zamieszkania przy ul. Orkana i do późnego wieczora nie wrócić do domu. Mundurowi, którzy tego dnia byli już w służbie od razu rozpoczęli sprawdzanie miejsc, w których najczęściej pojawiał się 62-latek, kontrolowali główne ciągi komunikacyjne miasta oraz dokonali ustaleń w szpitalach - opowiada Marcin Świeży z Komendy Miejskiej Policji w Wałbrzychu.
Wszczęto alarm, zmobilizowano wałbrzyską "jedynkę", na miejsce przyjechał także przewodnik z psem służbowym.
Szczęśliwy finał poszukiwań
Po ponad dwóch godzinach poszukiwań mężczyzna znalazł się kilka kilometrów dalej, w zupełnie w innej dzielnicy w rejonie ul. Topolowej.
62-latek nie był świadomy, że jego życie było zagrożone w związku z oddaleniem się od miejsca zamieszkania. Na szczęście seniorowi nic się nie stało. Po zakończonych poszukiwaniach został przez policjantów przekazany zespołowi ratownictwa medycznego, a następnie najbliższej rodzinie.
Wałbrzyscy policjanci w trosce o bezpieczeństwo apelują po raz kolejny do osób zajmujących się seniorami o uważniejszą opiekę. Najczęstszą przyczyną zaginięć w przypadku starszych osób jest zazwyczaj stan chorobowy.
Źródło: KMP Wałbrzych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?