6 z 34
Poprzednie
Następne
Najlepsze i największe dynie na Podlasiu. Do Ryboł przyjeżdżają po nie z całego województwa
- U nas prawie każdy tak wychodzi i sprzedaje. Sezon rozpoczyna się od truskawek, potem sprzedaję też sałatę, pomidory czy ogórki, a jesienią właśnie dynie - opowiada pani Stepaniuk - Kiedyś przejeżdżali tędy turyści i jedna pani zapytała: to dziś jakieś święto? Czemu wszyscy dynie powystawiali? - śmieje się kobieta.