Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Marszałek Artur Kosicki: Mam wizję rozwoju i konkretne pomysły zarówno na województwo, jak i Białystok

opr. red.
Zarządzanie województwem to gra zespołowa. Marszałek przekonuje, że bez dobrej współpracy między członkami zarządu nie odnieśliby tak dobrych wyników. Region stale się rozwija.
Zarządzanie województwem to gra zespołowa. Marszałek przekonuje, że bez dobrej współpracy między członkami zarządu nie odnieśliby tak dobrych wyników. Region stale się rozwija. UMWP
Z Arturem Kosickim, Marszałkiem Województwa Podlaskiego, rozmawiamy o podsumowaniu blisko 5-letniej kadencji Zarządu, o planach na przyszłość, o rozwoju naszego regionu. A także o obszarach, które dopiero obecny zarząd województwa zaczął dostrzegać.

Redakcja:

W ostatnich dniach opinia publiczna żyje sesją nadzwyczajną. Obronił się Pan na stanowisku Marszałka. Wniosek o odwołanie zarządu nie był zaskoczeniem po wyborach, ale opozycji nie udało się go przegłosować. O czym to świadczy?

Artur Kosicki, Marszałek Województwa Podlaskiego:

Tak jak wielokrotnie podkreślałem, wniosek o odwołanie mnie ze stanowiska marszałka województwa był wnioskiem czysto politycznym, podyktowanym sytuacją, z jaką mamy do czynienia w kraju po wyborach parlamentarnych. Jego uzasadnienie bowiem nie miało niczego wspólnego z rzeczywistością, bo Samorząd Województwa Podlaskiego znajduje się w bardzo dobrej kondycji o czym świadczy chociażby projekt budżetu województwa na 2024 rok i rekordowe, można powiedzieć historyczne w dziejach podlaskiego samorządu, przychody w wysokości ok. 1,4 mld zł i wydatki na poziomie prawie 1,5 mld zł.

Przeciw odwołaniu Marszałka głosowało 11 radnych, za było 16. Oddano tez trzy głosy nieważne. To znaczy, że Marszałek nie ma większości. Czy z tego powodu mogą wyniknąć w najbliższym czasie trudności w pełnieniu urzędu?

Dziękuję wszystkim radnym, którzy głosowali przeciwko odwołaniu mnie z funkcji marszałka. Przed zarządem województwa i sejmikiem są kolejne miesiące intensywnej pracy na rzecz naszego regionu. Mam nadzieję, że emocje wywołane tym głosowaniem już opadły i będziemy mogli przejść do spraw merytorycznych, takich jak uchwalenie budżetu województwa na kolejny rok.
Podobnie, jak w poprzednich latach zaprosiłem wszystkich radnych, zarówno z klubu PiS, jak i z innych klubów oraz radnych niezrzeszonych, do zgłaszania swoich uwag i sugestii co do jego kształtu. I podobnie, jak w poprzednich latach z pewnością te uwagi zostaną uwzględnione. Dlatego proponuję cierpliwe zaczekać do 18 grudnia, czyli do dnia, w którym odbędzie się sesja budżetowa sejmiku. Dotychczasowe głosowania pokazały, że jest większość dla dobrych pomysłów obecnego zarządu na rozwój regionu.

Lotnisko

Czy, kiedy i dla kogo powstanie lotnisko? Jakie samoloty będą w Białymstoku lądować i dokąd latać?
Mówimy o białostockim lotnisku Krywlany, ponieważ budowa regionalnego portu lotniczego, na którą było zarezerwowanych ponad 350 mln zł z funduszy UE na lata 2007-2013, decyzją ówczesnego marszałka z Platformy Obywatelskiej i zarządu PO-PSL została zaprzepaszczona. Również z kolejnego programu unijnego na lata 2014-2020 ówczesne władze województwa usunęły zapisy o budowie lotniska regionalnego.
Krywlany są obecnie w zasadzie pasem startowym o długości 1350 m, z czego użytkowanych jest tylko 850 m, ponieważ do tej pory nie została usunięta przez Prezydenta Miasta Białegostoku tzw. przeszkoda lotnicza w postaci rosnących w pobliżu drzew. Przypomnę, że budowa pasa startowego była inicjatywą władz Białegostoku, a nie Samorządu Województwa Podlaskiego. Mimo to samorząd województwa wsparł tę inwestycję kwotą 16 mln zł. Niestety, mimo przekazania dofinansowania z budżetu regionu, przez wiele lat w sprawie rozwoju Krywlan niewiele się działo. Dlatego postanowiłem wyjść naprzeciw prośbie prezydenta Truskolaskiego i pomóc mu w tej sprawie.
Pierwszym krokiem, który wspólnie udało nam się zrobić było dołączenie Miasta Białystok do porozumienia ws. lotniska, które w październiku podpisałem z prezesem zarządu spółki Polskie Porty Lotnicze. Teraz będzie czas na ustalanie szczegółów w ramach zespołu roboczego, w skład którego wejdą przedstawiciele wszystkich stron porozumienia. To właśnie zespół na podstawie danych i analiz przygotuje ofertę działalności Krywlan, dostosowaną do wielkości i potencjału tego miejsca.
W przyszłym roku planujemy również zawiązanie spółki Port Lotniczy. Na ten cel mamy zarezerwowany w budżecie województwa milion złotych.
Nie wyobrażam sobie rozwoju Podlaskiego bez lotniska w Białymstoku, które pomoże nie tylko rozwijać biznes, ale też będzie służyć po prostu mieszkańcom. To inwestycja, która nie ma barw politycznych i powinna być realizowana ponad podziałami.

Jak Pan wyobraża sobie współprace z nowym rządem?

Pragnę przypomnieć, że jesteśmy jeszcze przed votum zaufania dla rządu utworzonego przez dotychczasowego premiera Mateusza Morawieckiego i ugrupowanie, które wygrało wybory parlamentarne. Jeśli sejm go nie udzieli, wówczas będziemy mogli mówić o powołaniu rządu złożonego z przedstawicieli innych ugrupowań niż Zjednoczona Prawica. Niezależnie od tego kto będzie go tworzyć, jestem otwarty na współpracę z każdym, komu dobro województwa podlaskiego leży na sercu.
Rząd PiS-ZP zrobił bardzo dużo dla rozwoju naszego regionu. Przez ostatnich osiem lat trafiły tu 24 mld zł z różnych funduszy z budżetu państwa. Jako samorząd województwa pozyskaliśmy aż 1,2 mld zł z tej kwoty. To pieniądze na inwestycje drogowe, zdrowotne, kulturalne, sportowe, edukacyjne i społeczne.
W nowej kadencji parlamentu mamy już kilku reprezentantów naszego regionu na kluczowych stanowiskach – pochodzącego z Białegostoku i wybranego z okręgu podlaskiego marszałka sejmu Szymona Hołownię czy wicemarszałka senatu Macieja Żywnę. Mam ogromną nadzieję, że będą oni ambasadorami województwa i będą skutecznie zabiegać przynajmniej o takie środki na rozwój, jakie otrzymywaliśmy przez ostatnie lata.

Zobacz też: Trudności to tylko nowe wyzwania

Jakie Pan ma plany polityczne po zakończonej kadencji?

Do zakończenia kadencji samorządu mamy kilka miesięcy. Przyjdzie więc jeszcze czas na przedstawienie planów. Dziś mogę jedynie powiedzieć, że mam wizję rozwoju i konkretne pomysły zarówno na województwo, jak i Białystok. Jednak ostateczną decyzję o tym, na jakie stanowisko będę kandydować, podejmę po konsultacjach z moim środowiskiem.

Jaki był ostatni rok? Jak się skończy? I co zmieniły wybory?

To był dobry rok, pełen intensywnej pracy. Rozpoczęliśmy wdrażanie nowego programu Fundusze Europejskie dla Podlaskiego 2021-2027 z rekordowym budżetem w historii podlaskiego samorządu – 1,3 mld euro. Co więcej, po niecałym roku od ogłoszenia w maju pierwszego konkursu uplasowaliśmy się na 1. miejscu spośród wszystkich województw pod względem wdrażania programu regionalnego. Zawarliśmy umowy, których dofinansowanie sięgnęło 17,4 proc. puli FEdP. W analogicznej sytuacji w poprzedniej perspektywie 2014-2020 nasi poprzednicy po roku wdrażania wykorzystali zaledwie 2 proc. budżetu programu.
Przygotowaliśmy też rekordowy pod względem dochodów i wydatków projekt budżetu na 2024 r. I rozpoczęliśmy kilka bardzo ważnych inwestycji, jak przywrócenie po 30 latach połączenia kolejowego z Łomży do Białegostoku, rozbudowę ul. Władysława Raginisa, budowę obwodnicy Sokół na drodze wojewódzkiej między Białymstokiem a Wysokiem Mazowieckiem. I zakończyliśmy kilka bardzo istotnych, jak remont najstarszego budynku w Białostockim Centrum Onkologii, gdzie mieści się zakład radioterapii i zakład rehabilitacji onkologicznej.
Kończymy modernizację Teatru Dramatycznego w Białymstoku i rozpoczynamy prace nad remontem białostockich „Spodków”, a także Centrum Chorób Piersi - Breast Cancer Unit i ośrodka satelitarnego w Suwałkach, na które Białostockie Centrum Onkologii pozyskało ponad 230 mln zł z Rządowego Funduszu Medycznego. Rozpoczynamy też prace nad Centrum Sztuki i Nauki o Drewnie Xylopolis, na które otrzymaliśmy od rządu 30 mln zł. To pokazuje, że obietnice dane naszym wyborcom w 2018 roku są sukcesywnie wdrażane w życie.
A co zmieniły wybory, pokażą następne lata. Przekonaliśmy się w praktyce, że współpraca z rządem Zjednoczonej Prawicy przyniosła Podlaskiemu wymierne korzyści.

Najwięcej pieniędzy – 760 mln zł – zapisano w projekcie budżetu na 2024 na transport i łączność. To o 401 mln zł więcej niż w 2023 r. Mają to być największe wydatki na te cele w historii samorządu województwa. Dlaczego?

Dostępność transportowa to konieczny warunek rozwoju. Umożliwia pozyskiwanie inwestorów, ekspansję przedsiębiorstw oraz bezpieczeństwo i komfort podróży mieszkańców. To baza, podstawa rozwojowa. Dlatego będziemy realizować zarówno duże inwestycje drogowe, jak i te mniejsze.
Trzeba też pamiętać, że ruszyły już w pełni programy unijne i możemy inwestować środki europejskie, ale też rządowe. Dlatego ruszamy z wieloma projektami, m.in. budową drogi Łapy – Roszki Wodźki – Wysokie Mazowieckie, przebudową drogi Bielsk Podlaski – Hajnówka, Łomża – Mężenin, Juszkowy Gród – Zwodzieckie, Tarnopol – Siemianówka, budową obwodnic Kolna, Ciechanowca. Trwa przebudowa ul. Raginisa w Białymstoku.

Mówi Pan o historycznie dużym budżecie, czy to znaczy, ze województwo nagle stało się bogatsze?

Samorządy mają do dyspozycji dużo więcej pieniędzy, dzięki polityce rządu Zjednoczonej Prawicy, w szczególności wpływom z podatków. Dlatego w wielu sektorach wydatki samorządu podlaskiego wzrosły kilkukrotnie. Np. na transport i łączność w tym roku przeznaczyliśmy 359 mln zł, a w 2016 r. było to 140 mln zł, na ochronę zdrowia w 2023 r. – 69,4 mln zł, a w 2016 r. – 43 mln zł, na turystykę w 2023 r. – 3,1 mln zł, a w 2016 r. – 705 tys. zł, na sport w 2023 r. – 10 mln zł, a w 2016 r. – 2,3 mln zł. Znacznie wzrosły wydatki na ochronę zabytków – w tym roku to 3,2 mln zł, w przyszłym aż 20 mln zł (z czego 16,5 mln zł to z Rządowego Programu Ochrony Zabytków), a w 2016 r. zaledwie 800 tys. zł.
Było też wiele obszarów, które dopiero obecny zarząd województwa zaczął dostrzegać. Na Program Odnowy Wsi wydaliśmy w tym roku 1,4 mln zł, a w 2016 r. – zero, na koła gospodyń wiejskich – 500 tys. zł, a w 2016 r. – zero, na zakup sprzętu ratowniczo-gaśniczego w ochotniczych strażach pożarnych – 2 mln zł, a w 2016 r. – zero.
Inwestowaliśmy nie tylko w obszary, za które odpowiada samorząd województwa. Przykładem jest chociażby wyodrębniony w budżecie województwa Fundusz Wsparcia Gmin i Powiatów, nasz autorski projekt, w ramach którego od 2021 r. udzielamy wsparcia podlaskim samorządom. W ciągu jego trzech edycji 123 gminy, miasta i powiaty otrzymały blisko 110 mln na prawie 200 inwestycji. Te pieniądze są bardzo dobrze wykorzystywane, z ogromnym pożytkiem dla mieszkańców. Dzięki nim również materializuje się idea zrównoważonego rozwoju.
W fazę realizacji wchodzą projekty strategiczne dla regionu, jak m.in. Podlaskie Centrum Eksportera, ułatwiające firmom działalność na rynkach zagranicznych czy projekt, w ramach którego uczniowie z naszego regionu, będący w trudnej sytuacji, będą mogli otrzymać wsparcie np. w postaci stypendiów.

Sytuacja gospodarcza w regionie stale się poprawia

Jak ocenia Pan kadencję tego zarządu w stosunku do poprzednich?

Od początku kadencji stawiamy na stabilny, sukcesywny rozwój. Mottem swojej pracy uczyniłem słowa ambitne Podlaskie. Myślę, że najlepszą oceną naszej pracy są wzrosty nakładów w niemal wszystkich sferach życia, o których mówiłem wcześniej.
O jakości naszej pracy świadczą też wyniki różnych niezależnych analiz. Jednym z takich przykładów jest Europejski Ranking Innowacyjności 2023, w którym Województwo Podlaskie awansowało, wyprzedzając województwa wielkopolskie, podkarpackie i śląskie. A jeżeli chodzi o dynamikę zmian (w latach 2014-2023) jesteśmy zaraz za regionem stołecznym Warszawa i Małopolską. Jest to pierwszy tak dobry wynik Podlaskiego w historii tego rankingu UE. O sukcesie wdrażania programu regionalnego już wspominałem.
Poza tym, jak wynika z tegorocznego raportu o stanie województwa, sytuacja gospodarcza w regionie stale się poprawia. W szybkim tempie wzrósł eksport, produkcja przemysłowa, płace, sprzedaż i konsumpcja. PKB na mieszkańca również wzrosło w stosunku do poprzedniego roku, a tempo wzrostu tego wskaźnika było wyższe w porównaniu do średniej krajowej, co wiąże się z wyraźnym skokiem gospodarczym. A trzeba pamiętać, że funkcjonowaliśmy w ekstremalnych warunkach: pandemii, kryzysu migracyjnego na granicy i rosyjskiej agresji na Ukrainie.

Z których inwestycji jest Pan najbardziej dumny? A które można było przeprowadzić inaczej?

Na pewno jestem dumny z utworzenia Centrum Psychiatrii Dzieci i Młodzieży przy Uniwersyteckim Dziecięcym Szpitalu Klinicznym w Białymstoku, bo nasi poprzednicy z zarządu PO-PSL w 2011 roku zlikwidowali ostatni dzienny oddział psychiatryczny dla najmłodszych funkcjonujący w regionie.
W toku jest wyczekiwany od 70 lat remont Teatru Dramatycznego im. Aleksandra Węgierki w Białymstoku, a w planach generalna modernizacja „Spodków” Podlaskiego Instytutu Kultury. Inwestycje te są możliwe dzięki potężnym dotacjom z Rządowego Funduszu Polski Ład. Programu Inwestycji Strategicznych oraz Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych.
Na pewne trudności napotyka remont Teatru Dramatycznego, ponieważ w jego trakcie pojawiła się konieczność wykonania dodatkowych robót, których nie można było przewidzieć na etapie projektowania dokumentacji w 2017 roku. Na terenie budowy zostały też np. odkryte tory kolejowe z XIX w., a że budynek Teatru jest zabytkiem, wszelkie tego typu zdarzenia podlegają odpowiednim przepisom, co dodatkowo wydłuża okres trwania inwestycji.

Które inwestycje nastręczyły najwięcej trudności, a mimo to zostały zrealizowane? Które, w Pana odczuciu, były najpotrzebniejsze?

Trudności nas dopingują do działania. Tak było chociażby podczas pandemii. Nie czekaliśmy na zastój w gospodarce, nie czekaliśmy na niemoc w ochronie zdrowia. Powołaliśmy Podlaski Pakiet Gospodarczy, który pomógł firmom z regionu przezwyciężyć trudności. I Podlaski Pakiet Zdrowotny, dzięki któremu przygotowaliśmy placówki zdrowotne w całym województwie do walki z pandemią.
Z tych najważniejszych muszę przede wszystkim wymienić, wspomniane już wcześniej w tej rozmowie, priorytetowe dla nas zadanie, czyli budowę Centrum Psychiatrii Dzieci i Młodzieży w Białymstoku, na którą podlaski samorząd przekazał 17 mln zł z funduszy europejskich.
Warto też wymienić inwestycje w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Białymstoku, gdzie m.in. wyremontowaliśmy kompleksowo oddział neurologii z pododdziałem udarowym oraz oddziały: ortopedyczno-urazowy oraz urologii onkologicznej i ogólnej. Podjęliśmy również działania zmierzające do uruchomienia przez Białostockie Centrum Onkologii wyspecjalizowanego ośrodka mającego zapewnić kompleksową diagnostykę oraz indywidualny proces leczenia onkologicznego dla pacjentek z rakiem piersi. To teraz nasz cel.
Przeprowadziliśmy też wiele inwestycji, które zwiększyły naszą dostępność transportową. Bardzo ważna była na pewno budowa lotniska w Suwałkach, którą wsparliśmy kwotą 6 mln zł z budżetu województwa. Przybyło również nowych dróg i infrastruktury drogowej, m.in. wiadukt w Sokółce (64 mln zł z budżetu województwa, PKP PLK i gminy Sokółka) czy droga Lipsk – granica państwa (65 mln zł z Funduszu Dróg Samorządowych).
Cieszę się, że podobnie jak przy budowie hali sportowej Suwałki Arena, mogłem również wesprzeć powstanie w Białymstoku hali widowiskowo-sportowej, na której realizację w najbliższych latach Politechnika Białostocka otrzymała prawie 106 mln zł z Ministerstwa Sportu i Turystyki.

W Pana ocenie ostatnie 5 lat były dobrym czasem dla naszego województwa?

Moim zdaniem, były to dobre lata, lata stabilnego rozwoju, za co dziękuję całemu zarządowi i radnym wojewódzkim. Zarządzanie województwem to gra zespołowa, bez dobrej współpracy między nami nie odnieślibyśmy tak dobrych wyników. Choć bywało niełatwo, bo jeszcze żaden samorząd nie musiał pracować w tak trudnych i nieprzewidywalnych warunkach. Pandemia, wojna na Ukrainie, kryzys na granicy z Białorusią. Ale te problemy tylko nas mobilizowały do pracy, do szukania wyjścia, najlepszych rozwiązań. I sądząc po wynikach: wzroście PKB i dochodów Podlasian, spadku migracji i bezrobocia, udało nam się naprawdę wiele zrobić dla rozwoju regionu, a przede wszystkich dla poprawy jakości życia mieszkańców, bo oni są tu najważniejsi.

W jakich obszarach i które inwestycje będą realizowane w przyszłej kadencji, jeżeli zasiądzie Pan ponownie w Zarządzie?

Krótko mówiąc, będą to inwestycje w znaczące zwiększenie innowacyjności i konkurencyjności województwa podlaskiego. Dzięki środkom z UE będziemy realizować projekty strategiczne w tym zakresie. Wśród nich m.in. Podlaski Przemysł 4.0, który ma pomóc we wzmocnienie potencjału i podniesieniu jakości świadczonych usług przez instytucje otoczenia biznesu. W projekcie zaplanowano: budowę ekosystemu produkcyjnego, logistycznego i biurowo-usługowego wraz z parkiem maszynowym, urządzeniami i technologiami niezbędnymi do rozwoju gospodarki 4.0. Kolejna kluczowa inwestycja to Podlaskie Centrum Nowych Technologii INFOPLEX, w którym zaplanowano stworzenie, w oparciu o analizę popytu i potrzeb małych i średnich firm, centrum transferu wiedzy i umiejętności oraz instytutu technologicznego przemysłu 4.0. Wreszcie będziemy wkraczać w fazę realizacji Doliny Rolniczej 4.0, czyli ekosystemu innowacji, w który będzie oparty na naszej najważniejszej branży – przemyśle rolno-spożywczym. Szacujemy, że dofinansowanie tych wszystkich przedsięwzięć wyniesie ok. 35 mln euro.
Mamy też konkretny plan na niejako rozwój Centrum Sztuki i Nauki o Drewnie Xylopolis, chcemy, jako samorząd województwa, utworzyć Regionalne Centrum Kultury i Nauki dla Społeczeństwa. Będziemy do tej inicjatywy pozyskiwać partnerów.
Na pewno chcemy nadal inwestować w młodych ludzi, którzy są przecież przyszłością naszego regionu. Co roku zwiększamy liczbę i kwoty stypendiów po to, by mogli osiągać sukcesy w nauce, rozwijać swoje talenty, pasje, umiejętności.

Dziękujemy za rozmowę.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Marszałek Artur Kosicki: Mam wizję rozwoju i konkretne pomysły zarówno na województwo, jak i Białystok - Grajewo Nasze Miasto

Wróć na bialystok.naszemiasto.pl Nasze Miasto