Do Malborka przyjechali w poniedziałek (24.02.2020 r.) inżynierowie architekci, którzy kontynuują studia magisterskie w Pracowni Ochrony Dziedzictwa Miast Politechniki Warszawskiej pod kierunkiem prof. Danuty Kłosek-Kozłowskiej. Pani profesor gościła w ubiegłym roku na konferencji w Muzeum Zamkowym poświęconej odbudowie i odnowie miast z całego świata zniszczonych w wyniku działań wojennych. Wtedy wpadła na myśl, by swoim studentom zadać stworzenie koncepcji zagospodarowania przestrzeni publicznych na Starym Mieście i w okolicy zamku.
Efektami swoich poszukiwań młodzi architekci podzielili się podczas poniedziałkowego spotkania w Szkole Łacińskiej.
- To są koncepcje, idee, a nie projekty - zastrzegała prof. Danuta Kłosek-Kozłowska.
Wśród mieszkańców nie brak opinii, że Stare Miasto, blokowisko, które w latach 60. powstało w miejscu niemal zrównanej z ziemią starówki, raczej szczepi niż zdobi okolicę. Według pani profesor, nic bardziej mylnego. Wysoko ceni sobie modernistyczną zabudowę.
- Ten projekt jest bardzo dobry, zresztą był wielokrotnie nagradzany - stwierdziła.
Dlatego też studenci w swoich koncepcjach nie mieli "burzyć" tego, co jest i służy mieszkańcom od dziesięcioleci, tylko świeżym okiem młodych architektów przedstawić pomysły na ożywienie bądź uporządkowanie przestrzeni publicznej. Sami opowiedzieli o swoich wizjach dla różnych części Starego Miasta. Chyba najbardziej odważną przedstawiła inż. arch. Adrianna Trybuchowicz-Mojska. Jej pomysł zakłada zejście z fragmentem Traktu św. Jana Pawła od strony Bramy Mariackiej na poziom piwnic pobliskich budynków. Tam miałaby powstać część usługowa z nowymi budynkami. Bliżej Ratusza, już na poziomie "0", młoda architekt widziałaby miejsce na memoriał - wystawę przypominającą historię starówki.
Śmiałym pomysłem, ale nie nowym, bo już pojawiał się "w obiegu", jest dobudowanie nowej zabudowy na tyłach Ratusza na potrzeby malborskiej kultury, w tym funkcje muzealne. Studenci zaprezentowali też swoje koncepcje zagospodarowania przestrzeni przy zamku; np. prawej stronie przy zejściu nad Nogat widzieliby miejsce dla straganów, które w sezonie są rozmieszczone wzdłuż drogi od bramy głównej muzeum do rzeki. Jeden z pomysłów dotyczyły też przebudowy budynku handlowo-usługowego w pobliżu Bramy Garncarskiej, przede wszystkim zmiany elewacji, która nadałaby obiektowi walorów estetycznych.
Michał Probierz o Ekstraklasie i Euro
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?