W Bielsku Podlaskim pierwotnie zakładano przeznaczenie 230 tys. zł na nasadzenia kwiatów, ich pielęgnację oraz na zagospodarowanie i rozwój terenów zielonych. Jednak, jak się okazało, miejscy urzędnicy muszą szukać oszczędności.
Władze miasta m.in. muszą wygospodarować w budżecie ok. 1 mln zł, aby dołożyć brakujące należności za odbiór śmieci, bo radni na razie nie są skłonni do podjęcia decyzji o podwyżce stawek za odpady. Potrzebne są też pieniądze na pozimowe łatanie dróg. Tegoroczna zima również nadwyrężyła miejski budżet.
W ubiegłym roku w Bielsku Podlaskim było bardzo kolorowo - były kwiaty na rabatach, kwietniki przestrzenne (złożone z kilku pierścieni ułożonych kaskadowo) oraz rosły kwiaty w donicach wiszących na słupach.
- W 2020 r. na dwukrotne nasadzenia kwiatów (na rabatach na Skwerze imienia Izabeli Branickiej, przy Urzędzie, na Rondzie Rzeczpospolitej Obojga Narodów, w Parku Aleksandra Jagiellończyka Króla Polski, przy ul. Kazimierzowskiej w okolicy pływalni Wodnik, w donicach stojących oraz wiszących, a także w konstrukcjach kwietnikowych, połączone z pielęgnacją, konserwacją systemów nawadniania) wydano 165 845 zł - wyjaśnia Bożena Zwolińska, zastępca burmistrza Bielska Podlaskiego. - W 2021 r. ze względu na brak środków finansowych został ograniczony zakres nasadzeń. W bieżącym roku nie będzie: donic wiszących, wież kwiatowych, dwukrotnego nasadzenia kwiatów na rabatach (będą tylko kwiaty letnie).
Miasto ma jeszcze wygospodarować pieniądze na łąki kwiatowe przy ul. Jagiellońskiej. Chodzi o realizację Projektu Zagospodarowanie i rozwój terenów zielonych.
Czytaj też:
Wielkanoc Prawosławna 2021. Kiedy wypadają święta? Jak się wylicza ich datę?
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?