Ulica Jana Kilińskiego jest jedną z najkrótszych i jedną z najpiękniejszych w Białymstoku. Jednocześnie jedną z najstarszych i kiedyś najważniejszych w mieście.
Kilińskiego to jedno z nielicznych miejsc w śródmieściu z klimatem starówki. Zamyka ją Pałacyk Gościnny Branickich, a w stylowych kamienicach stojących wzdłuż ulicy mieszczą się instytucje kultury i knajpki z ogródkami.
Święto ulicy J. Kilińskiego 2020
W tym roku inaczej niż zwykle obchodzimy Święto Ulicy Jana Kilińskiego. Biorą w nim udział miejskie instytucje, które mieszczą się przy tej ulicy.
Organizatorzy zapraszają na wirtualny spacer historyczny, który poprowadzą: dyrektor Domu Kultury "Śródmieście" Wojciech Bokłago, dyrektor Galerii im. Sleńdzińskich w Białymstoku Jolanta Szczygieł-Rogowska oraz dyrektor Muzeum Wojska w Białymstoku Robert Sadowski.
Opowiedzą między innymi kim był Jan Kiliński i dlaczego ta ulica została właśnie tak nazwana. Będziecie mogli również zobaczyć archiwalne zdjęcia wozów bojowych oraz powstanie Muzeum Wojska. Nie zabraknie informacji jak wyglądała ul.Kilińskiego na przełomie XVIII, XIX i XX wieku.
24 maja 2020. Początek godz. 11.00. Wystarczy wejść na profile FB Muzeum Wojska w Białymstoku, Domu Kultury "Śródmieście" w Białymstoku, Galerii im. Sleńdzińskich w Białymstoku.
Ulica J. Kilińskiego w Białymstoku
W czasach hetmana Branickiego dzisiejsza ulica J. Kilińskiego była polną ścieżką biegnącą wzdłuż pałacowych stawów. W latach 1766-77 wzniesiono Pałacyk Gościnny, w którym Izabela Branicka przyjmowała niektórych gości. Od strony kościoła istniała też wozownia, którą na początku XIX wieku przekształcono w kamienicę nazywaną przez białostoczan lożą masońską. Kolejne budynki zaczęły powstawać dopiero od połowy XIX wieku, kiedy już zlikwidowano stawy. Ulicę zaczęto wówczas nazywać Niemiecką. Wtedy zaczęły pojawiać się w tym miejscu restauracje, zakłady fotograficzne i hotele, wśród nich słynny Ritz. Dziś niewiele z tego zostało, ale niepowtarzalny urok ulicy wciąż istnieje.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?