Żuławy. Kacpra Modrzejewskiego i Daniela Otfinowskiego już w kwietniu zobaczymy w najgłośniejszej produkcji Telewizji Polskiej ostatnich lat. Mowa oczywiście o serialu "Korona Królów". Młodzi mieszkańcy wzięli udział w zdjęciach kręconych na zamku w Malborku. Warownia "zagrała" zamek w Wyszehradzie.
- Na planie znaleźliśmy się dzięki Bractwu z Malborka, którego jestem członkiem. Znajomy odezwał się do Chorągwi Ziemi Malborskiej i zaproponowali nam udanie się na casting, który przeszliśmy w raz z większością rekonstruktorów - tłumaczy Kacper.
- Na planie znalazłem się dzięki Kacprowi. Mimo że nie należę do bractwa to czasami odwiedzam Malbork żeby trenować walkę na miecze. Statystowanie w "Koronie Królów" było dla chłopaków z bractwa całkiem ciekawą propozycją, a ja jako dobry znajomy załapałem się razem z nimi na casting - dodaje Daniel.
Na planie „Korony Królów” spędzili w sumie trzy dni. Tyle trwało nagrywanie zdjęć do dalszych odcinków nowego serialu TVP na zamku w Malborku. Codziennie ponad kilkanaście godzin. Jak przyznają praca na planie była dla nich nie tylko wspaniałą przygodą, ale i ciężką pracą.
- Jeśli chodzi o pracę na planie to wszystko przebiegało w miarę sprawnie choć zdarzały się proste błędy które wydłużały czas nagrywek. W przypadku mojej roli nagrywanie wyglądało tak, że większość czasu siedziałem na planie, ponieważ jako węgierski wartownik musiałem stać w jednym miejscu, a scena nagrywana jest z kilku kadrów - zdradza Daniel.
- Praca była dość ciężka, ponieważ jedną scenę często trzeba było powtarzać, tak aby dobrze to potem zmontować. Wczesne wstawanie i wracanie późno wieczorem to norma w trakcie nagrywek, ale catering o nas dbał więc nie głodowaliśmy - dodaje Kacper.
Młodzi mieszkańcy wcieli się w role statystów pierwszoplanowych, dlatego wychwycenie ich w serialu nie powinno być trudne. W Malborku powstały odcinki: 48, 49, 52 i 56.
- Ja grałem Czeskiego Delegata, syna ważnego posła, który przyjechał na dwór aby nauczyć się sztuki dyplomacji i obserwować jak będzie wyglądać moje życie w przyszłości - wyjaśnia Kacper.
Być może to nie koniec filmowej przygody młodych mieszkańców.
- Jak na razie nie wiem czy nawiążemy późniejszą współpracę, ponieważ zajmuję się rekonstrukcją czasów około Grunwaldzkich, a czasy Kazimierza Wielkiego są dość trudne do odwzorowania. Możliwe, że w późniejszych sezonach gdy epoka się zmieni znów wrócimy na plan serialu - wyjaśnia Kacper.
- Jak dla mnie jest to jednorazowa przygoda coś czego warto spróbować. Zawsze chciałem zobaczyć jak wygląda nagrywanie serialu od strony statysty, a tak mogłem tego doświadczyć.
Dodajmy, „Korona królów” to pierwszy historyczny serial o średniowiecznej Polsce produkowany przez Telewizję Polską. Opowiada o czasach panowania Kazimierza Wielkiego. Do tej pory zdjęcia do serialu były kręcone w Bobolicach i Inowłodzu, ale już w grudniu twórcy serialu założyli sobie, że pod koniec stycznia zawitają też do Malborka.
Serial "Korona królów" jest emitowany od początku roku - od poniedziałku do czwartku o godz. 18.30 w TVP 1.
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?