Łapanie piratów drogowych i przejazd głównymi ulicami bez konieczności zatrzymywania się na każdych światłach - to główne założenia systemu zarządzania ruchem. Działa w naszym mieście od blisko trzech tygodni. Prawdziwe żniwo zbierają kamery rejestrujące wjazd na czerwonym świetle m.in. na rondzie Reagana, Antoniuk Fabryczny - Gajowa. Dziennie łapią około 300 kierowców.
- Do tej pory zostały wykonane serie zdjęć 2850 samochodom - mówi Katarzyna Ramotowska z magistratu. Przypomina, że nie jest rejestrowany wjazd na żółtym świetle. Trzeba jednak pamiętać, że zdjęcia robione są autom, które skręcają w lewo lub w prawo (i nie świeci się zielona strzałka). Natomiast nie są rejestrowani kierowcy, którzy nie zatrzymują się przed warunkowym skrętem z zieloną strzałką.Takie zatrzymanie się przed przejściem dla pieszych to obowiązek.
System zarządzania ruchem ma nie tylko poprawić bezpieczeństwo, ale usprawnić jazdę po mieście. Chodzi o tzw. zieloną falę na 12 szlakach komunikacyjnych, w tym na al. Piłsudskiego, czy w ciągu ulic Miłosza - Ojca Pio - Zwierzyniecka. Jednak kierowcy skarżą się, że nie działa ona jak należy.
- Na przykład na Piłsudskiego mamy raczej czerwoną falę. Trzeba stać na każdych światłach - mówi jeden z białostockich kierowców.
- Codziennie jeżdżę trasą od Antoniuka Fabrycznego do ul. Żurawiej. Zielonej fali jeszcze nie spotkałem. W dodatku co chwilę nie działają tablice informujące o dojeździe do centrum- dodaje inny.
- Nie jest możliwe zapewnienie przejazdu bez zatrzymania we wszystkich kierunkach i o każdej porze. Wynika to m.in. z uwarunkowań terenowych, odległości skrzyżowań - tłumaczy Beata Kołakowska z magistratu. Dodaje, że system tak dostosowuje sygnalizację, by zapewnić przejazd z możliwie najmniejszą liczbą zatrzymań. Magistrat zapewnia, że system zarządzania ruchem można zmieniać i dostosowywać do aktualnych potrzeb. Jego uruchomienie kosztowało około 28 mln zł.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?