Puszcza Białowieska w CNN. O inwazji kornika drukarza i przyszłości lasu (wideo)

Ciągle rosnąca populacja chrząszczy powoduje spustoszenie wśród tutejszych drzew od 2012 r. Drobne owady dostają się pod ich korę i powoli je zabijają. Od wielu miesięcy w Polsce toczy się dyskusja co zrobić, aby uchronić puszczę przed zniszczeniem. Opinie są podzielone.

Według decyzji Ministerstwa Środowiska, należy przeprowadzić wycinkę zarażonych drzew, aby zapobiec rozprzestrzenianiu się korników. Takie postanowienie wywołało sporo kontrowersji.

Popiera je leśnik Andrzej Antczak z Nadleśnictwa Hajnówka, który pokazał ekipie CNN jak wygląda drzewo toczone przez kornika. „Konflikt jest między ideologią, którą ja nazywam ideologią ochrony biernej, pasywnej, a ochrony czynnej. Jeżeli nie postawimy sobie jasno celu, konflikt będzie się ciągnął” mówi.

„W XX wieku niemal co dekadę obserwowaliśmy wzmożoną aktywność kornika drukarza w Puszczy Białowieskiej. To naturalny proces - mówi Bogdan Jarosiewicz, Dyrektor Białowieskiej Stacji Geobotanicznej. - Las poradzi sobie z tym problemem. Wycinka i planowe nasadzania to zabójstwo dla naturalnej puszczy, której nie da się przywrócić do pierwotnego stanu - dodaje.

Natalia Bojarowska z Greenpeace mówi - By zwalczyć kornika drukarza i wygrać tę walkę trzeba by wyciąć 80% zakażonych drzew, a to niemożliwe.

Decyzja ministerstwa dotarła do UNESCO oraz Komisji Europejskiej, które już wysłały swoje grupy naukowców, by ci przeprowadzili własne badania. Na razie wycinka lasu została zawieszona, dopóki swojej decyzji na ten temat nie wydadzą Lasy Państwowe.