Budynek ma trzy kondygnacje, w tym jedną podziemną. Formą i rozmiarami przypomina dom ze spadzistym dachem. To nie przypadek. Bo laboratorium zostało wyposażone w systemy, które można wykorzystać w domach jednorodzinnych.
- Mimo że budynek jest mały, został wyposażony w wiele technologii - mówił Marcin Tur z zespołu badawczego. I wymienia niektóre systemy: pompy ciepła wykorzystujące energię odnawialną gruntu, próżniowy kolektor podgrzewania wody, mała turbina wiatrowa, podziemne zasobniki retencyjne wody deszczowej...
- Południowa fasada jest szklana, ponieważ staramy się maksymalizować zyski solarne - dodaje dr inż. arch. Adam Turecki, pomysłodawca i autor projektu. - Fotoogniwa zamieniające energię słoneczną na prąd są też zresztą na dachu.
A wszystkie te technologie zmieszczono na 230 mkw. energooszczędnego i superekologicznego domu. Jedynego takiego w naszym regionie. Dzięki niemu studenci będą mogli sprawdzić w praktyce, jak poszczególne systemy działają. I w jaki sposób można je zastosować.
Dlatego w części pomieszczeń laboratorium widać przekroje przewodów i elementy systemów. - Wszystko po to, by studenci architektury mieli fizyczny kontakt z tym, co zaprojektowali - dodaje Marcin Tur. Przyszli architekci będą poznawać nowoczesne systemy, a także badać ich efektywność.
Laboratorium kosztowało 2,7 mln złotych. Plus 400 tys. na zakup aparatury i wyposażenia. Większość pieniędzy pochodziła z Unii Europejskiej.
Laboratorium Politechniki Białostockiej jest pierwszym tak nowoczesnym budynkiem w naszym regionie. Jego oficjalne otwarcie odbędzie się w środę, podczas Jubileuszu 40-lecia Wydziału Architektury.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?