Dwuipółletnia Anastazja Okońska zaraża swoim uśmiechem i jest wyjątkowo radosnym dzieckiem. Na pierwszy rzut oka nie widać jak wiele przeszła.
- Nastka miała osiem miesięcy, gdy usłyszeliśmy diagnozę; neuroblastoma. Jest to jeden z najgorszych i najbardziej złośliwych nowotworów atakujących dzieci. Byliśmy zrozpaczeni i przez pierwsze dwa tygodnie nie wiedzieliśmy co będzie dalej. Dopiero potem otrząsnęliśmy się z szoku i powiedzieliśmy sobie: koniec płaczu, lamentu, bierzemy się w garść i przekazujemy Anastazji tylko dobrą energię. Oswoiliśmy tego raka, a teraz go pokonamy - mówi Gabriela Domanowska, mama dziewczynki.
Czytaj więcej: Mała Anastazja Okońska choruje na raka. Ma za sobą 13 bloków chemii, 14 dawek naświetlań , dwie operacje
Rodzice Anastazji walczą o jej życie od prawie dwóch lat. Dziecko przeszło już dwie operacje, wyniszczającą chemioterapię i szereg naświetlań. Przed nią ostatni etap leczenia: immunoterapia przeciwciałami anty-GD2. Jest to jedna z najskuteczniejszych metod walki z neuroblastomą, która zmniejsza do minimum ryzyko nawrotu choroby.
Białostoczanie pomagają walczyć o życie Nastki
Podczas sobotniego pikniku charytatywnego na Rynku Kościuszki, białostoczanie zapełnili pieniędzmi około 30 puszek. Ale to nie koniec zbiórki.
12 listopada upływa ostateczny termin, wtedy rodzice muszą mieć pełną kwotę, by móc zapłacić za leczenie dziecka. Można ich wesprzeć na dwóch zbiórkach w sieci, prowadzonych przez Fundację Mam Serce i na portalu Siepomaga.pl.
Natomiast 2 listopada w Rejsie odbędzie się impreza charytatywna dla Nastki, a 4 listopada kolejna, tym razem w Galerii Białej. Będą na nich prowadzone zbiórki i licytacje.
- Cały Białystok pomaga! Przedmioty na licytacje przekazuje wiele firm, w postaci bonów, przedmiotów czy voucherów. A ciasta, które dzisiaj rozdajemy w zamian za darowiznę piekli mieszkańcy. Jeździłyśmy po całym mieście, by odebrać je od osób, które w taki sposób wsparły naszą akcję. Jestem dumna, ze w takim momencie potrafimy się jednoczyć i wierzę, że zbierzemy pieniądze potrzebne Anastazji.- mówiła Magdalena Pierzchała, przyjaciółka rodziców Anastazji i jedna z prowadzących zbiórkę.
W wielu miejscach w Białymstoku stoją również puszki, do których można wrzucać datki na rzecz Anastazji. Bieżące informacje dotyczące przebiegu zbiórki i leczenia dziewczynki dostępne są na stronie FB: Nastka kontra RAK. Z Waszą pomocą wygramy tę walkę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?