Wszystko było ustawione co do sekundy. Za parą książęcą stała pani ze stoperem. Na nasze stoisko mieli przeznaczone cztery minuty, jednak bawili się tak dobrze, że zostali dłużej - opowiada Marcin Joka. To jeden z konstruktorów edukacyjnego robota. Photon zrobił na brytyjskich książętach piorunujące wrażenie.
Prezentacja odbyła się w poniedziałek na 38. piętrze Warsaw Spire. Tam polscy młodzi konstruktorzy i naukowcy chwalili się swoimi dokonaniami przed brytyjskim księciem Wiliamem i jego małżonką, księżną Kate.
Białostoccy wynalazcy przygotowali makietę przedstawiającą Londyn. I wymyślili zadanie. Księżna Kate miała zaprogramować Photona przebranego za księcia, by ten dojechał do drugiego, stylizowanego na księżną. Gdy para się połączyła, Photony się zarumieniły. - Księżna Kate wtedy zapytała czy może robocika zatrzymać - śmieje się Marcin Joka.
Prof. Andrzej Seweryn, dziekan Wydziału Mechanicznego Politechniki Białostockiej przyznaje, że jest bardzo dumny ze swoich studentów. - Są to nasi najlepsi wychowankowie. Mam na myśli zarówno wydział mechaniki, jak i informatyki. Są świetnym przykładem przedsiębiorczości.
Marzeniem profesora jest, by w każdym przedszkolu czy szkole Photon był dostępny dla dzieci. Tłumaczy, że jest to smartzabawka, dzięki której młodzi ludzie będą mądrzejsi.
Bo robota wynalezionego na naszej uczelni można dowolnie programować za pomocą aplikacji na smartfona czy tablet. Jest przeznaczony dla dzieci od 6 do 12 lat. Photon uczy programowania, logicznego myślenia i oczywiście bawi.
Na przełomie sierpnia i września startuje masowa produkcja robocika. Urządzenia trafią do szkół, a w grudniu pojawią się w sklepach.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?