Londyn 70 - wywiad z zespołem

WYWIAD Z ZESPOŁEM LONDYN 70 J : Na początek opowiedzcie historię Londynu 70.
L7 : Londyn 70 powstał w Hajnówce w 1991 r. w składzie: Zbychu ( gitara, wokal, teksty ), Bobik (perkusja) oraz kolejno trzech basistów (Jarosz, Aleks i Kondzius). Próby odbywały się w hajnowskim domu kultury „Górnik”. Pierwsza nazwa kapeli to Cyklon B zamieniona po pewnym czasie na Londyn 70. W latach dziewięćdziesiątych dwudziestego wieku istniało w Hajnówce bardzo dużo różnych kapel rockowych i odbywało się wiele ciekawych koncertów. Londyn 70 dość znacząco zapisał się w historii lokalnej sceny punkowej. W 1995 r. Londyn wygrał nagrodę sponsorów na I Przeglądzie Młodej Sceny „Zgrzyty” w Białymstoku. W tym samym roku powstało pierwsze demo (dwadzieścia najlepszych kawałków nagranych w bardzo słabej jakości). To jedyna pamiątka z tamtego okresu. Zawieszenie działalności zespołu nastąpiło w 1998 r. Nowy Londyn 70 wznowił działalność w lipcu 2012 r. Na IV Rockowisku w Hajnówce zespół zdobył nagrodę publiczności.
J : Co było przyczyną zaprzestania działalności zespołu ? Dlaczego zespół się reaktywował ?
L7 : Zawieszenie działalności zespołu nastąpiło w 1998 r. po odejściu do wojska ostatniego basisty. Od lipca 2009 r. Zbychu zaczął pokazywać się z hajnowskim zespołem Kuba Rozpruwacz. Wspólne koncerty i odgrzanie kilku starych, londyńskich kawałków przynoszą pozytywny efekt – druga nagroda na I Rockowisku Hajnówka. Pomysł na reaktywację narodził się podczas wspólnego koncertu Kuby Rozpruwacza i The Analogs w marcu 2012 r. w Białymstoku.
J : Jaki jest aktualny skład kapeli ? Czy jest on stabilny ?
L7 : Londyn 70 składa się z muzyków z aktualnie działających hajnowskich kapel : Kuba Rozpruwacz i Kackiller. Obecny skład zespołu jest niezmienny od czasu reaktywacji, czyli : Grochu (gitara), Sergio (bas), Fred (perkusja), Zbychu (wokal, teksty).
J : Co oznacza nazwa zespołu ? Skąd się ona wzięła ?
L7 : Nazwę Londyn 70 wymyślił pierwszy perkusista Marek Bobik. Zmiana nazwy z Cyklon B na Londyn 70 miała na celu to, aby jeszcze mocniej podkreślić nasze przywiązanie do korzeni punk rocka. Muzycznie staramy się nawiązywać do starych brytyjskich kapel punkowych z lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych dwudziestego wieku.
J : O czym są wasze teksty ? Skąd czerpiecie inspiracje do pisania tekstów ?
L7 : Teksty naszych utworów dyktuje samo życie. Pisane są językiem prostym, bez zbędnych udziwnień. Każdy zrozumie o co chodzi. Nie trzeba sięgać do encyklopedii lub słownika wyrazów obcych.
J : Muzycznie poreuszacie się w estetyce street / punk / oi. Czy jest to trafne określenie waszego stylu muzycznego ? W jakim kierunku muzycznym zamierzacie nadal podążać ?
L7 : Street /punk /oi doskonale pasuje do określenia naszej muzyki, a w jakim kierunku podążymy , to czas pokaże. Na pewno będziemy obracać się w tych klimatach.
J : Kiedy zamierzacie nagrać jakąś : demówkę, płytę ?
L7 : Obecnie skupiamy się na : szlifowaniu materiału, robieniu nowych numerów i graniu koncertów. Brakuje nam tego po tak długim okresie milczenia. Kiedy już rozkręcimy się na dobre, wtedy wejdziemy do studia , w celu zarejestrowania materiału.
J : Gracie koncerty głównie w : Hajnówce, Białymstoku i Bielsku Podlaskim. Które z dotychczas zagranych koncertów wspominacie najlepiej ? Gdzie zamierzacie zagrać w najbliższym czasie ?
L7 : Zbychu osobiście najlepiej wspomina wspólny koncert Kuby Rozpruwacza i UK Subs i The Vibrators w 2010 r. w Białymstoku. Nowy Londyn 70 zagrał już kilka udanych koncertów. Fajnie grało się w Warszawie. Super klimat panuje w Bielsku Podlaskim w Pubie Blues.

Fred najlepiej wspomina koncerty w Pubie Blues u Żuka oraz Rockowisko w Hajnówce. Najlepsza atmosfera jest w małych klubach, w których publika ma bezpośredni kontakt z zespołem.
J : Pochodzicie z Hajnówki. Z tego, co wiem, to jest kilka ciekawych, punkowych zespołów. Odbywają się u was koncerty. Chyba jest nieżle. Co tam ciekawego dzieje się na scenie punkowej ?
L7 : W Hajnówce od kilku lat scena punkowa zaczyna się odradzać. Jest kilka naprawdę ciekawych kapel : Błękitny Nosorożec, Kuba Rozpruwacz, Kackiller i inne młode zespoły. Od 2009 r. organizowane jest Rockowisko ( impreza która urosła już do poważnych rozmiarów, przyjeżdżają kapele z „ pierwszej ligi ” ). W Hajnówce od ostatnich kilku lat widać zainteresowanie muzyką. Młodzież ze szkół średnich zaczyna zakładać zespoły np : Desant. Uważam, że dobre jest to, że młode pokolenie ma takie zainteresowania. Co do imprez, to odbywa się cykliczne Rockowisko , na którym pokazują się gwiazdy polskiej sceny. Poza tym odbywają się koncerty punkowe w muzeum białoruskim oraz Bimberfest organizowany przez hajnowskich muzyków. Moim zdaniem miasto nie stwarza warunków do grania koncertów. Bardziej są wspierane imprezy typu : biesiada, disco polo itd. Nawet nie ma w mieście pożądnej sali prób, z której może skorzystać każdy. Muzycy muszą organizować wszystko na swoją rękę. Ogólnie moim zdaniem punk jest jak zwykle spychany na dalszy plan i musimy żyć według zasady „ chcesz coś mieć zrobionego, zrób to sam ”.
J : Co na zakończenie chcielibyście przekazać swoim fanom ?
L7 : Róbcie koncerty, a na pewno spotkamy się na żywo.
J : Dzięki za wywiad.