Lany poniedziałek, nazywany też śmigusem-dyngusem, związany jest z obrzędami dawnych Słowian, którzy odganiali zimę i świętowali nadejście wiosny. Śmigus i dyngus kiedyś były odrębnymi zwyczajami. Pierwszy z nich polegał na biciu się po nogach witkami wierzby lub palmy i oblewaniu zimną wodą. Miał być to symbol oczyszczenia z brudu i chorób na wiosnę, a później także symbol obmycia z grzechu.
Z kolei dyngus, a raczej dyngusowanie, czy dyngowanie, pozwalał wykupić się pisankami od podwójnego, śmigusowego lania. Odwiedzało się wówczas znajomych, ale też przypadkowe osoby, a wizytom towarzyszył często poczęstunek.
Podczas współczesnego lanego poniedziałku, chłopcy najczęściej nie oblewają siebie nawzajem, ale chętniej swoje koleżanki. Podobnie było w czasach słowiańskich, kiedy polewanie wodą uważano za sprzyjające płodności, dlatego też to głównie młode panny na wydaniu "padały ofiarami" podczas śmigusa-dyngusa.
Jak Disney wzbogacił przez lata swoje portfolio?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?