Kampania "Poruszamy ludzi": Niepełnosprawni pokazują najmłodszym, że chcieć to móc (zdjęcia)

Kampania "Ruszamy ludzi" powstała w ubiegłym roku. Podczas pierwszej edycji uzbierano środki na protezę dla Krzysia, a niepełnosprawni sportowcy - Dawid Dobkowski i Jacek Strong wzięli udział w biegach PKO i TOP Auto. Powstał też teledysk zespołu Roki.

Właśnie rozpoczęła się druga edycja akcji "Ruszamy ludzi"
W tym roku skierowana jest ona głównie do najmłodszych. Z jednej strony, jej organizatorom zależy na oswajaniu ludzi z niepełnosprawnością, a z drugiej, chcą pokazać tym, którzy niepełnosprawnością zostali dotknięci, że warto walczyć o swoje marzenia i realizować się, nawet, kiedy jest „pod górkę”.

Wydarzeniem inaugurującym drugą edycję kampanii, było spotkanie jej ambasadorów z uczniami Szkoły Podstawowej nr 51 w Białymstoku. Dzieci dowiedziały się, że z niepełnosprawnymi warto rozmawiać i pytać jak można im pomóc. Nie należy natomiast widząc ich, odwracać swojego wzroku i utrudniać życia, np. zajmując przeznaczone dla nich miejsca parkingowe.

- Ludzie niepełnosprawni są wśród nas. Powinniśmy umieć z nimi na co dzień obcować. Są sytuacje, które budzą w nas jakąś konsternację. Należy więc znać kilka podstawowych zasad, jak reagować na osoby niepełnosprawne - mówi Marta Malesza-Sitarek z Centrum Ortopedyczno-Protetycznego.

Sprawdź:Pomogę, bo mogę! Rejestracja potencjalnych dawców szpiku na białostockich uczelniach

Niepełnosprawność to nie wyrok

Zaproszeni na spotkanie goście, opowiadali zebranym dzieciom historie swoich niepełnosprawności i pasji.

- Moja niepełnosprawność jest ze mną od zawsze. To choroba genetyczna. Ujawniła się w wieku 10 lat. Byłam słabsza, męczyłam się częściej niż rówieśnicy. Na wózek trafiłam osiem lat temu. Miałam dwa wyjścia, albo zostać w domu, przejmować się moim losem i płakać do poduszki, albo wziąć się w garść i poprowadzić swoje życie właśnie tak, jak je poprowadziłam - opowiada Monika Szawłowska, fotomodelka i I wicemiss Polski na wózku.

Jak przyznaje, wybory w których wzięła udział , miały na celu uświadamiać ludzi z niepełnosprawnością, że choroba czy wypadek nie jest końcem świata.

- Od nas zależy jak poprowadzimy swoje życie. To my jesteśmy kowalem własnego losu - przyznaje Monika.

W spotkaniu uczestniczył także 22-letni Dawid Dobkowski, który nogi nie ma od urodzenia. Chłopak jest reprezentantem Polski w amp futbolu. Na ostatnich mistrzostwach Europy, razem z drużyną zajął trzecie miejsce. Mistrzostwa Świata zakończyli na siódmej pozycji.

- Chcę pokazać, że osoby niepełnosprawne mogą wszystko. Nie muszą siedzieć w domu. Jeśli na czymś nam zależy, możemy to osiągnąć. Największą barierą jest nasza głowa, a nie jakaś dysfunkcja ruchowa - zauważa sportowiec.

Poza Dawidem i Moniką, w spotkaniu wzięli też udział Bogdan Kraszewski - wielokrotny medalista Mistrzostw Polski w lekkiej atletyce w konkurencjach rzutowych i kapitan drużyny koszykówki na wózkach START Białystok oraz Dawid Markiewicz, który stracił w wypadku obie nogi, a mimo to nie zrezygnował ze swojej motoryzacyjnej pasji.

Inicjatorem kampanii jest Centrum Ortopedyczno-Protetycznego w Białymstoku .

- Nasza akcja „Poruszamy ludzi” ma na celu nie tylko uwrażliwiać na problemy ludzi niepełnosprawnych. Przede wszystkim chcemy pokazać, że jeżeli oni mogą sięgać tak wysoko, to nic, ale to naprawdę nic, nie stoi na przeszkodzie, by zdrowi młodzi ludzie byli bardziej aktywni, realizowali swoje pasje, słowem: ruszyli się - mówi Marta Malesza-Sitarek.

Białymstoku wraz z kandydatkami Miss Studentek 2019 [zdjęcia]

Zobacz też:Ten nastolatek zmienił się nie do poznania. Jak? [zdjęcia]