Każdy fan disco polo wie, kto to Jorrgus. Prywatnie to Jerzy Szuj. I biznesowo. Bo żeby zaistnieć na rynku muzycznym, trzeba nie tylko mieć dobre teksty, wpadającą w ucho muzykę, umieć śpiewać i poruszać się po scenie. To Jerzy Szuj potrafi już od dawna.
Przygodę z disco polo zaczynał już w latach 90. Ale ważna jest też niezależność. Warto mieć własny sprzęt, czyli miksery, mikrofony, nagłośnienie, stronę internetową, zadbać o promocję. Wszystko kosztuje. Gdy więc nadarzyła się okazja na dotację unijną – skorzystał.
Dzięki pieniądzom z Unii Europejskiej mógł się rozwijać. Jest znany nie tylko na Podlasiu. Koncertuje w całej Polsce, jego teledyski są pokazywane w telewizji, piosenki puszczają ogólnopolskie stacje.
Jorrgus na koncercie Disco Polo Ekstraklasa w Białymstoku (wideo)
- Te unijne pieniądze na pewno dodały mi pewności siebie, na pewno mi pomogły. Bo w drodze do sukcesu liczy się nie tylko upór i ciężka praca, ale również szczęście. A temu warto pomóc - uśmiecha się.
Największe przeboje Jorrgusa to m.in.: "Twój jeden szept", "Piękna nieznajoma", "Będziesz moja" i ostatnie "Oczt twe". Jego utwory mają miliony wyświetleń na YouTube.
Cały artykuł pt. "Wzięli kasę z eurofunduszy i teraz biznes lepi im się do rąk" przeczytasz w piątkowym Magazynie Kuriera Porannego oraz wkrótce na www.plus.poranny.pl.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?