Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jak obchodzone jest prima aprilis za granicą? Zobacz, jakie poczucie humoru mają obcokrajowcy

g
Prima aprilis to międzynarodowy dzień żartów i płatania figli. Święto to cieszy się ogromnym powodzeniem nie tylko w Polsce, ale także w krajach takich jak Francja, Anglia, Rosja czy Hiszpania. Jakie poczucie humoru mają mieszkańcy innych krajów? Czy śmieszy ich to samo co nas Polaków? Kliknij w galerię zdjęć by sprawdzić jak obchodzone jest prima aprilis za granicą.

Historia prima aprilis
Święto to wbrew pozorom ma bardzo długą tradycję. W Europie pierwsze żarty z okazji 1 kwietnia pojawiły się prawdopodobnie w XIII wieku, w natomiast Polsce upowszechniły się dzięki naszym niemieckim sąsiadom w wieku XVII.

Istnieją źródła, które wskazują na to, że korzenie prima aprilis sięgają starożytności. Obyczaj ten może pochodzić od rzymskiego święta Veneralia, podczas którego czczono boginię fortuny. Tylko w tym dniu dozwolone były wygłupy i komiczne występy podczas których mężczyźni przebierali się w damskie ubrania, zakładali peruki i zabawnie tańczyli na ulicach.

Zobacz także: Proste i efektowne kawały na prima aprilis. Skopiuj pomysł!

Kiedy prima aprilis w wielu krajach było coraz bardziej popularne, chrześcijanie stali się ogromnymi przeciwnikami tego święta. Wierzono, że płatanie psikusów sprowadza na ludzi złe duchy, które powodują życiowe tragedie. Dodatkowo duchowni byli niezadowoleni z faktu, że społeczeństwo tak chętnie celebruje zwyczaj, który jest pogański.

Mimo licznych zakazów i przeciwników prima aprilis, święto to przetrwało do dziś w wielu krajach na całym świecie. Jest dobrą okazją do spłatania niewinnego figla.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bialystok.naszemiasto.pl Nasze Miasto