Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Holenderscy licealiści zachwyceni naszym regionem [ZDJĘCIA]

Justyna Paszko, krk
Bardzo pozytywnie o Polsce wypowiadają się Stijn de Zeeuw(drugi z chłopaków, od lewej) Mathijs Bergman (na zdjęciu w okularach).
Bardzo pozytywnie o Polsce wypowiadają się Stijn de Zeeuw(drugi z chłopaków, od lewej) Mathijs Bergman (na zdjęciu w okularach). https://bialystoktheresialyceum2015.wordpress.com/
Już po raz piąty VI Liceum Ogólnokształcące zaprosiło do siebie Holendrów z miasta Tilburg. Młodzi uczniowie z wymiany poznali Białystok oraz wybrali się do Tykocina i puszczy Białowieskiej, gdzie zobaczyli martwego żubra.

- Pięć lat temu z dyrektorem i dwiema nauczycielkami angielskiego gościliśmy w Holandii. Naszym celem było m. in. zwiedzanie muzeum Anne Frank i uczestniczenie w lekcjach o holokauście. Przypadkiem trafiliśmy do szkoły Theresia Lyceum w Tilburgu. Tam narodził się pomysł międzyszkolnej wymiany uczniów. Jest to inicjatywa obu szkół. Raz my przyjeżdżamy do nich, a innym razem my gościmy u siebie Holendrów. Wymiana służy poznaniu swoich kultur i obyczajów - mówi Anna Kloza, wicedyrektorka VI liceum.

To także doskonała okazja do ćwiczenia angielskiego. Zarówno uczniowie białostockiego liceum, jak i młodzi Holendrzy doskonale posługują się tym językiem.

- Wiosną byłem w Tilburgu z innymi uczniami naszej szkoły. Język angielski jest tam powszechny. Nawet panie w małych wiejskich sklepikach go znają. Można bez problemu się dogadać. Dla nas to też jest świetne ćwiczenie - potwierdza Maciej Matreńczyk, uczeń drugiej klasy.

Większość kosztów takiej wycieczki pokrywają rodzice uczniów. Dodatkowym odciążeniem jest to, że rodziny uczniów biorą do siebie na tydzień gości z innego kraju i zapewniają im posiłki i nocleg.

- Koledzy przebywają z nami właściwie od rana do wieczora. Dzięki temu możemy się lepiej poznać. Holendrzy są bardzo otwarci. Chętnie komentują naszą białostocką rzeczywistość - dodaje Mateusz. - Najśmieszniejszej w całej sytuacji odnaleźli się moi rodzice. Niestety żadne z nich nie zna języka angielskiego. Żeby ułatwić sobie i koledze z Holandii życie, nauczyła się jednego zwrotu w tym jeżyku - Are you hungry?(Czy jesteś głodny - przyp. red.). - dodaje ze śmiechem.

Młodzież z Holandii spędza czas nie tylko w domach swoich polskich gospodarzy. Większość czasu spędzają poznając otoczenie Białegostoku. Zachwycają się przede wszystkim wszechobecną w naszym mieście zielenią i podlaskimi krajobrazami. Jednocześnie dziwią ich blokowiska, których nie ma w Tilburgu. Na tygodniowy pobyt mają zaplanowany szereg atrakcji, jednak najbardziej cieszą ich indywidualne wycieczki po Białymstoku.

- Macie tu interesujące zwyczaje. Bardzo zaskoczyło mnie zdejmowanie butów w mieszkaniu. W Holandii nie ma czegoś takiego jak kapcie - mówi Mathijs Bergman, jeden z dwunastu uczniów z wymiany.

Goście z zagranicy skomentowali również podlaską kuchnię.

- Wasze posiłki znacznie różnią się od naszych. Mamy w zwyczaju jadać słodkie śniadania. Kiedy zobaczyłem na śniadaniu pomidory z cebulą, pieprzem i solą byłem bardzo zaskoczony, ale muszę przyznać, że smakowało mi. Jemy też o zupełnie innych porach. Ale ogólnie wasze potrawy regionalne są bardzo dobre. Zostałem wielkim fanem babki ziemniaczanej - dodaje Stijn de Zeeuw.

Młodzież zwiedziła także Tykocin i puszczę Białowieską. Niestety nie mieli okazji zobaczyć pasących się żubrów. Jedyny okaz jaki spotkali był martwy.

-Zafascynowała mnie legenda Białowieży. Na pierwszy rzut oka to po prostu las. Ale kiedy usłyszy się o tym, że jest to jeden z ostatnich lasów pierwotnych na świecie, to wtedy robi to ogromne wrażenie - mówi Stijn.

Wraz z uczniami do Białegostoku przyjechali dwaj opiekunowie. Remco Tuininga i Marijn Hendrix są nauczycielami w Theresia Lyceum.

- W Białymstoku jestem już trzeci raz. Spędzamy tutaj świetnie czas. Młodzież zawsze bardzo cieszy się na taki wyjazd, a co najważniejsze świetnie się między sobą dogaduje. Współpraca między szkołami układa się pomyślnie, dlatego sądzę, że będziemy ją kontynuować jeszcze przez wiele lat - mówi Marijn Hendrix.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bialystok.naszemiasto.pl Nasze Miasto