Krynica Morska bez autobusów do Gdańska. Połączenia autobusowe zostały zlikwidowane

- Nie mam jak dostać się do szkoły - mówi student z Krynicy Morskiej. - Do Gdańska mam 60 kilometrów, nie opłaca mi się jeździć samochodem. W weekendy żaden autobus nie jedzie do Krynicy Morskiej. Ewentualnie są kursy z Gdańska do Sztutowa i potem trzeba przesiąść się na autobus PKS Elbląg. Trzeba jednak czekać na elbląski autobus i kupić kolejny bilet.

Kursów do Krynicy Morskiej jest również coraz mniej w dni nauki szkolnej. Uczniowie z Kątów Rybackich i Krynicy Morskiej, którzy uczą się w Gdańsku, mają tylko jeden poranny autobus , o godz. 5.45. (w Gdańsku jest około godz. 7.30). Jak zaznaczają mieszkańcy, jeden kurs to zdecydowanie za mało. Problemy są także z powrotami komunikacją publiczną z Gdańska na Mierzeję. Jedyny autobus wyjeżdża w kierunku Krynicy Morskiej o godz.15.15.

Zobacz: Zniszczenia po sztormie Ksawery na plażach Mierzei Wiślanej [ZDJĘCIA]

Dlaczego autobusy nie kursują do Krynicy Morskiej i przygranicznych Piasków? Chodzi o względy ekonomiczne. Firma Przewozy Autobusowe Gryf, która zarządza obecnie PKS Gdańsk twierdzi, że weekendowy transport autobusowy do Krynicy Morskiej jest nieopłacalny. Zbyt mało osób jeździ tą trasą. W tygodniu też nie ma dużego zainteresowania pasażerów na tej trasie.

- W sezonie letnim jest duży ruch do Krynicy Morskiej, więc co kilkadziesiąt minut nasze pojazdy jadą tym kursem, ale w okresie jesienno - zimowym mało kto korzysta z naszych usług. Ze względów ekonomicznych musieliśmy zlikwidować weekendowe autobusy do Krynicy Morskiej i zmniejszyć ilość tych połączeń w dni nauki szkolnej - mówi Paweł Misiak z Przewozów Autobusowych Gryf. - Sporo naszych autobusów jeździ za to do Stegny i Sztutowa. Kryniczanie mogą wysiąść w Sztutowie i dalej pojechać elbląskim autobusem. Mamy tak ustawiony rozkład jazdy, aby nasi pasażerowie nie musieli za długo czekać na kurs PKS Elbląg Stegna - Krynica Morska.

Przeczytaj też: Ośrodek rehabilitacyjny z Krynicy Morskiej wyłudził 5 mln zł z NFZ. Prokuratura oskarża kierownictwo

Z tą opinią nie zgadzają się mieszkańcy i samorządowcy. W sprawie połączeń autobusowych interweniował burmistrz Krynicy Morskiej, Adam Ostrowski. Jednak jego apel do przewoźnika nie przyniósł skutku. Ta sprawa była też poruszona podczas spotkania z mieszkańcami Krynicy Morskiej.

- W wakacje przewozy autobusowe Gryf zarabiają dzięki kursom do Krynicy Morskiej, więc po sezonie powinni się odwdzięczyć i utrzymać większą liczbę połączeń między Gdańskiem a naszym miastem - mówi burmistrz Adam Ostrowski. - Kontaktowałem się z Gryfem, ale oni nie chcą zmienić swojego stanowiska. Nie mają zamiaru utrzymywać połączeń z Krynicą Morską.

Zobacz: Biblioteka Publiczna Gminy Sztutowo wydaje książkę z utworami napisanymi przez uczniów

Polub nas na Facebooku!