Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Eksponaty w Muzeum Straży Pożarnej w Nowodworcach w rozsypce. Niektóre zarosły mchem. Potrzebna pomoc! (zdjęcia)

OG
moto retro press/YouTube
Na zabytkowych wozach strażackich odpryśnięta farba, rdza i brud, mech zarasta okna, a część pojazdów stoi na sflaczałych oponach. Eksponaty w Muzeum Straży Pożarnej w Nowodworcach czasy świetności mają już za sobą. Ale w ruinę popadają, bo brakuje funduszy, by o nie zadbać. Kliknij w galerię, by zobaczyć zdjęcia.

- Część samochodów stoi pod chmurką i niszczeje. Ktoś powinien się tym zająć i to ratować, bo miejsce przypomina obecnie złomowisko czy szrot, a szkoda, bo kolekcja jest wyjątkowa - pisze nasz Czytelnik w liście do redakcji i dodaje zdjęcia eksponatów.

Dotychczas zabytkowe pojazdy i sprzęt strażacki można było oglądać codziennie przy jednostce ochotniczej straży pożarnej w Nowodworcach. Było, bo od 1 stycznia 2019 muzeum zawiesza swoją działalność do czasu znalezienia środków na renowację eksponatów.

- Utrzymanie tego miejsca jest bardzo kosztowne. A w pierwszej kolejności musimy zapewnić gotowość bojową jednostki i zadbać o fundusze na sprzęt ratowniczy - mówi Wojciech Domanowski, prezes OSP w Nowodworcach - Jesteśmy w trakcie poszukiwania sponsorów i darczyńców, dzięki którym będziemy mogli zadbać o eksponaty, ale nie jest łatwo ich znaleźć. Z dobrej woli udostępniliśmy to miejsce zwiedzającym i nie ukrywam że cieszyło się dużym zainteresowaniem - dodaje strażak.

Zobacz też: Czyżew. Jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej dostały nowy sprzęt ratowniczy (zdjęcia)

Jednostka udostępniała zwiedzającym unikaty XX wieku od 2000 roku, ale to miejsce muzeum jest tylko z nazwy. Strażacy nie otrzymują dofinansowania do prowadzenia tej działalności, a pojazdy są ich własnością.

Natomiast pomysłodawcą i założycielem jest Henryk Domanowski, emerytowany strażak i były prezes OSP, który w eksponaty zainwestował własne pieniądze i czas. To pod jego okiem druhowie i strażacka młodzież przed laty odrestaurowała zabytkowe pojazdy. Wśród nich są m.in. ciężarówki STAR, Jelcz, dwa Żuki oraz strażacka wersja UAZ-a 469.

O losy strażackiej kolekcji zadbać chce burmistrz miasta Wasilków.

- Temat został nam niedawno zasygnalizowany. Zastanawiamy się jak możemy pomóc i skąd pozyskać środki finansowe. Być może w przyszłości uda się zdobyć na ten cel pieniądze unijne albo postaramy się o status muzeum dla tego miejsca - mówi Adrian Łuckiewicz, burmistrz miasta Wasilków.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bialystok.naszemiasto.pl Nasze Miasto