Działania dyskoteka. Policjanci zatrzymała 15 kierowców [ZDJĘCIA]

Minionej nocy, od godziny 20.00 do 4.00 nad ranem, kilkudziesięciu podlaskich policjantów ruchu drogowego i psy specjalnie przeszkolone do wyszukiwania zapachów narkotyków prowadziło na terenie całego województwa kolejne już działania „Dyskoteka”. Celem akcji było ograniczenie liczby zdarzeń drogowych i ich ofiar, ujawnianie i eliminowanie z ruchu kierujących pod wpływem alkoholu lub środków odurzających. Mundurowi sprawdzali także, czy w kontrolowanych pojazdach nie przewożone są narkotyki.

** Czytaj także:

**

Działania dyskoteka skierowane były również na ujawnianie i zatrzymywanie sprawców przestępstw i wykroczeń popełnianych podczas nocnych zabaw, dzięki czemu mieszkańcy województwa mogli poczuć się jeszcze bezpieczniej. Już od godziny 20.00 funkcjonariusze pełnili służbę przede wszystkim na głównych ulicach miast oraz na drogach dojazdowych do dyskotek i lokali rozrywkowych. Szczególną uwagę zwracali na trzeźwość kierujących oraz czy nie jeżdżą oni zbyt szybko, przypadki zakłócania porządku, posiadania i handlu narkotykami oraz spożywania alkoholu w miejscach publicznych.

Podczas działań policjanci dokładnie sprawdzili ponad 200 pojazdów oraz zbadali trzeźwość blisko 2200 kierowców. Niestety, również i tym razem okazało się, że część z nich zdecydowała się usiąść za kierownicą po spożyciu alkoholu. Tej nocy policjanci zatrzymali 15 takich osób. Niechlubnym rekordzistą w tym gronie okazał się 23-letni mieszkaniec Białegostoku jadący volkswagenem. Skontrolowany na ulicy Dąbrowskiego kierujący miał prawie 2,6 promila alkoholu w organizmie. Ponadto w trakcie prowadzonych działań, około godziny 23.30, funkcjonariusze wysokomazowieckiej drogówki chcieli zatrzymać do kontroli jadąca od strony miejscowości Wnory Wiechy skodę. Jednak jej kierowca lekceważąc sygnały nakazujące zatrzymanie gwałtownie przyspieszył i zaczął uciekać. Mundurowi natychmiast za nim ruszyli.

Pościg zakończył się w miejscowości Stypułki Giemzino, gdzie kierujący fabią mężczyzna, na łuku drogi, stracił panowanie nad pojazdem, zjechał do rowu i uderzył w drzewo. Następnie samochód odbił się przemieszczając na przeciwległą stronę drogi. Uderzenie było na tyle silne, że z auta wyrwany został silnik, który funkcjonariusze znaleźli w odległości około 20 metrów od miejsca zdarzenia. Okazało się, że siedzący za kierownicą skody 29-latek był pijany. Miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. W takim stanie przewoził trzech pasażerów. Dwaj z nich, w wieku 17 i 19 lat, ranni trafili do szpitala. Natomiast kierujący po badaniu lekarskim zastał zatrzymany w policyjnym areszcie.

Ponadto wyszło na jaw, że kierujący nie ma uprawnień do kierowania pojazdem, gdyż już wcześniej stracił je za jazdę w stanie nietrzeźwości. Dodatkowo podczas działań policjanci zatrzymali w sumie 12 praw jazdy i w związku ze stwierdzonymi nieprawidłowościami i złym stanem technicznym pojazdów 18 dowodów rejestracyjnych. Nie obyło się także bez mandatów. Funkcjonariusze ukarali nimi łącznie 154 osoby - najczęściej w związku z przekroczeniem dozwolonej prędkości i niekorzystaniem z pasów bezpieczeństwa podczas jazdy.