Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Boże Narodzenie oczami dziecka: To urodziny Jezusa

Redakcja
Od lewej od góry:  Izabela Uszyńska, Olga Cyniewska, Gabriela Korenkiewicz, Marcin Rutkowski, Aleksander Kraśnicki, Michał Kazimierz Jurczuk, Michał Rutkowski, Eryk Aleksander Krepski, Martyna Pietruczuk, Olga Tyniewicka, Antonina Bzura, Oliwia Zdrajkowska z Przedszkola Samorządowego Nr 81 w Białymstoku.
Od lewej od góry: Izabela Uszyńska, Olga Cyniewska, Gabriela Korenkiewicz, Marcin Rutkowski, Aleksander Kraśnicki, Michał Kazimierz Jurczuk, Michał Rutkowski, Eryk Aleksander Krepski, Martyna Pietruczuk, Olga Tyniewicka, Antonina Bzura, Oliwia Zdrajkowska z Przedszkola Samorządowego Nr 81 w Białymstoku. Andrzej Zgiet
Kto wie najwięcej o Bożym Narodzeniu i świętym Mikołaju? Oczywiście dzieci! Oto czego dowiedzieliśmy się o świętach od pięciolatków z Optymistycznego Przedszkola w Białymstoku.

Co to są Święta Bożego Narodzenia?Dzieci: Ludzie obchodzą urodziny Jezusa, Mikołaj daje prezenty, rzucamy się śnieżkami, lepimy bałwana, śpiewamy kolędy i wystawiamy jasełka.Co to kolędy?– Kolędy to świąteczne piosenki o Jezusie i Marii.Co to takiego wigilia?– Na wigilię pieczemy ciasteczka i pomagamy mamie.– Odwiedzamy sąsiadów.– Na wigilii dużo się je.– U nas w wannie pływa karp, mój tato sam go łapie.– I jest dwanaście potraw na stole... Chyba.– Przy stole znajduje się specjalne miejsce dla tych, którzy przyjdą. A przyjść może dziadek, babcia, wujek, ciocia czy wędrowiec.– U mnie jest dużo krzeseł, więc może przyjść dużo osób! – zapewnia jedna z dziewczynek.– Moja babcia cały rok ma zapasowe krzesło, które stoi przy ścianie, jakby ktoś przyszedł.Jakie potrawy królują na wigilijnym stole?– Makrela!– Ryba z ościami!– Oranżada, woda, sok malinowy...– Zupa pomidorowa?– Nieeee, taka jest burakowa, z uchami.A jak wygląda wigilijny stół?– Pod obrusem wkładamy sianko.– A u nas siano wkłada się do chlebka.Co to opłatek?– To takie coś, co się je, taki biały chrupek.– Opłatek można kupić w supermarkecie i w kościele. Robi go ksiądz i chlebiarz.Co mówimy, dając drugiej osobie opłatek?– Mówimy – Proszę bardzo.A co z prezentami?– Prezenty dajemy w nocy lub po wigilii, u mnie skrzaty zostawiły ślady na balkonie, jak podkładały prezenty.– Ale niegrzeczne dzieci zamiast prezentów dostają rózgę. Moja siostra raz dostała. Ale teraz już jest grzeczna.A skąd Mikołaj wie, komu dać prezent?– Mikołaj ma specjalne kamery, dzięki którym obserwuje czy dzieci są grzeczne.– One są dosłownie wszędzie – przestrzegają dzieci.– Jest też taka specjalna mikołajowa satelita w kosmosie!Jak wygląda Mikołaj?– Mikołaj ma siwą brodę, nosi zawsze czerwone ubranie, magnesowe buty, bo musi wspinać się po domach.– Mikołaj ma gruby brzuch, bo pije dużo mleka i je strasznie dużo ciasteczek.– No co ty, ten brzuch to od piwka, to ty nie wiesz? (poprawia koleżankę rezolutny kolega).A gdzie mieszka Mikołaj?– W Laponii z reniferami i elfami.– Mikołaj ma też dorosłą żonę, która nosi czerwoną kurtkę i czapkę samą jak Mikołaj.– I kok ma na głowie!– Ja tam bym nie chciała być żoną Mikołaja, tam strasznie zimno jest – stwierdza jedna z dziewczynek.A skąd Mikołaj bierze prezenty?– Elfy robią prezenty. Czasem żona też pomaga.– Ja słyszałem, że kupuje prezenty w sklepie.A skąd ma na nie pieniądze?– Mieszka na biegunie i tam są pingwiny. Jak sprzeda pingwiny, to ma pieniądze.– Z banku bierze.Jak Mikołaj dostarcza prezenty?– Wchodzi do domu, bardzo cichutko, kominem. Drzwi też często używa.– Jeździ saniami na renifery. Renifery nie mają skrzydeł, one biegają po chmurach.– Sanie mają takie specjalne ślizgawy i nie trzeba paliwa.A ile reniferów ma Mikołaj?– Jednego!– No co ty, jeden nie dałby rady. Zmęczy się.– Sześć ma, widziałam raz przez okno!(Zaczyna się licytacja).– Ja myślę, że ma dziesięć.– Albo sto!– Albo tyle, że nie da się policzyć (mówi jeden z maluchów i liczy). – Musi ich mieć ze sto pięć! – dodaje uradowany.Chcielibyście być świętym Mikołajem?– Nieeeeee – dzieci krzyczą chórem.Dlaczego?– Bo on wszystkim daje prezenty, a sam od nikogo nie dostaje.– A ja bym mógł być Mikołajem. Można polatać po chmurach.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Boże Narodzenie oczami dziecka: To urodziny Jezusa - Warszawa Nasze Miasto

Wróć na bialystok.naszemiasto.pl Nasze Miasto