Black Friday 2018. Jak zwrócić towar i złożyć reklamację? Sprawdź, jakie masz prawa [ZWROT TOWARU, REKLAMACJE]

W piątek 23 listopada zarówno w Polsce jak i na świecie obchodzony był Black Friday. Zwyczaj wywodzący się ze Stanów Zjednoczonych zyskuje coraz większą popularność w naszym kraju. Wielkie wyprzedaże są organizowane w czwarty piątek listopada, po amerykańskim Święcie Dziękczynienia. Wyjątkowe okazje i promocje sprawiają, że w ten jeden dzień w roku galerie handlowe pękają w szwach. Wszyscy chcą kupić towary w najniższej cenie.

Teoretycznie Czarny Piątek to święto wyprzedaży w sklepach stacjonarnych. Jednak w praktyce, promocje można znaleźć też w wielu firmach sprzedających swoje towary przez internet. Cyber Monday (Cyfrowy Poniedziałek) natomiast dotyczy sklepów internetowych. W tym roku wypada w poniedziałek 26 listopada.

Z okazji corocznych wielkich wyprzedaży Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów przypomina, że niezależnie czy kupimy towar w promocyjnej, czy regularnej cenie, u polskiego czy zagranicznego sprzedawcy, w całej Unii Europejskiej konsumenci mają takie same prawa.

Sprawdź:Memy o BLACK FRIDAY 2018. Zobacz najlepsze memy, które powstały z okazji szału wyprzedaży!

Jeśli produkt ma wadę, należy zwrócić się do sprzedawcy w ciągu 2 lat od dnia wydania rzeczy. Można zażądać wymiany towaru, jego naprawy lub obniżenia ceny. Reklamacja musi zostać rozpatrzona w ciągu 14 dni. Kiedy wada jest istotna, można zażądać odstąpienia od umowy. Aby zgłosić reklamację, najlepiej posiadać dowód zakupu towaru np. potwierdzenie przelewu lub paragon.

Jeśli klient jest niezadowolony z zakupu w sklepie stacjonarnym, to możliwość zwrotu towaru zależy od dobrej woli sprzedawcy. To on określa warunki zwrotu. Może zażądać od kupującego metek lub dołączenia oryginalnego opakowania. W zamian ma prawo zaproponować bon podarunkowy, zwrot gotówki lub wymianę towaru.

Kiedy przy kasie okaże się, ze cena towaru jest wyższa od tej zamieszczonej na półce czy na metce, klient ma prawo kupić produkt w korzystniejszej cenie.

Czytaj:Cyber Monday w Amazonie w tym roku potrwa cały tydzień. Amazon zapowiada wielkie promocje! Cyber Monday w Amazon już dziś!

Kupując towary przez internet, mamy prawo do reklamacji na takich samych zasadach, jak przy zakupach zrobionych stacjonarnie. Kiedy produkt jest wadliwy, można zwrócić się do sprzedawcy w ciągu dwóch lat od daty wydania towaru.

W ciągu 14 dni od momentu otrzymania, można zwrócić kupiony przez internet produkt bez podania przyczyny. Należy jedynie wysłać sprzedającemu oświadczenie o odstąpieniu od umowy. Wzór takiego oświadczenia powinien być udostępniony przez sprzedawcę internetowego. Można je też napisać samodzielnie i wysłać, np. e-mailem. Jeśli kupujący nie został poinformowany o prawie do odstąpienia, termin ten wydłuża się do 12 miesięcy. Przedsiębiorca musi wtedy zwrócić kupującemu wszystkie dokonane płatności. Zwracany towar nie powinien mieć śladów użytkowania. Jeżeli są one widoczne, przedsiębiorca może pomniejszyć wartość zwrotu.

Nie ma obowiązku sprawdzania przesyłki przy kurierze. Jednak może to pomóc przy dochodzeniu roszczenie, kiedy np. okaże się, że towar uległ uszkodzeniu podczas transportu.

Ograniczenia w zwrotach dotyczą produktów, które posiadają krótki termin przydatności do użycia, nagrań dźwiękowych lub wizualnych, oprogramowania, towarów które zostały wyprodukowane na specjalne zamówienie klienta, produktów, których opakowanie zostało otwarte po dostarczeniu, biletów na koncerty lub wydarzenia sportowe, także usług w zakresie zakwaterowania, wypoczynku oraz przewozu osób

Koszty zwrotu towaru ponosi konsument, chyba że przedsiębiorca go o tym nie poinformował lub zgodził się ponieść je samodzielnie.

UOKiK podkreśla, że przed internetowymi zakupami należy sprawdzić m.in. zakładkę "kontakt" (co pozwoli zweryfikować dane sprzedawcy), regulamin, prawa konsumenta, sposób płatności a także opinie innych klientów, które pomogą zweryfikować wiarygodność danej firmy.

Zobacz też:Black Friday w Białymstoku. Galeria Alfa zatłoczona.Tłumy w pogoni za zniżkami

Black friday. Zniżki w Polsce w ogóle nie przypominają tych w USA