Dziś po godzinie 10 przy ul. Długiej w Białymstoku (okolice ul. Wierzbowej, ale po drugiej stronie rzeki Białej) pojawił się łoś.
- Przeskakiwał przez płoty i został na naszej działce. Był spokojny, położył się i leżał pół godziny. Zrobił, co miał zrobić... i pobiegł w stronę hotelu Turkus - opowiada pan Tomasz, nasz Internauta.
Zobacz koniecznie: Pałac Branickich. Łoś kąpał się w stawie (wideo)
Mężczyzna zawiadomił straż miejską. - Patrol, który pojechał na miejsce nie znalazł już łosia - mówi Joanna Szerenos-Pawilcz, rzeczniczka białostockiej straży miejskiej.
Prawdopodobnie zwierzę, korzystając z doliny rzeki Białej, wrócił do swojego środowiska naturalnego. Gdyby jednak znów się pojawił, należy wezwać straż miejską (nr tel. 986).
Zobacz też: Kolejny łoś w mieście. Przechadzał się obok obwodówki [WIDEO]
Zobacz również: Samochód zderzył się z łosiem na ul. Popiełuszki w Białymstoku. Potem zwierzę jadło trawę (wideo)
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?