Na karnawałowym balu zorganizowanym w sobotę (24.01) w białostockich Spodkach bawiło się około 200 dzieci. To głównie podopieczni fundacji, jak również mali pacjenci Kliniki Onkologii i Hematologii Dziecięcej Uniwersyteckiego Dziecięcego Szpitala Klinicznego w Białymstoku.
- Wiemy, z jakimi trudnościami muszą się borykać na co dzień. Organizując doroczną zabawę choinkową pragniemy przede wszystkim podarować im choć kilka chwil beztroski, zabawy, radości i odpoczynku od nieodstępujących ich nawet na krok problemów - mówi Arnold Sobolewski, prezes Fundacji Pomóż Im.
Atrakcji nie brakowało. Wesoła muzyka i kolorowane światła sprawiły, że parkiet szybko zapełnił się dzieciakami. Niektóre były poprzebierane, jak na karnawał przystało. Animatorzy zachęcali do wspólnych wygibasów, ćwicząc na przykład niczym Kung Fu Panda. Były też zgadywanki i pociąg.
Magicznie zrobiło się, gdy na scenę wkroczył iluzjonista z prawdziwego zdarzenia. Pokazał dzieciom kilka magicznych sztuczek, a niektóre zamieniły się w pomocników magika. Nie zabrakło wizyty Mikołaja.
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?