Słoneczna pogoda dopisała, muzyka też, więc miło spędzamy czas - mówiła Danuta Kapa, która z wnuczką Nelą wybrała się na imprezę.
- Jest dużo atrakcji dla dzieci. Mogą zobaczyć jak wyglądają autobusy od kuchni - chwaliła Ewa Bogdanek ze świetlicy w Dziennym Domu Pomocy Społecznej, która na piknik przyjechała z grupą 12 dzieci.
Czytaj też: Marek Prawda: 15 lat temu Polska wróciła w krwiobieg Europy
Bo atrakcji dla najmłodszych rzeczywiście nie brakowało. Nie narzakały na nudę. Były animacje, gry, zabawy i niespodzianki.
Można było zwiedzić zajezdnię autobusową, wziąć udział w konkursach z nagrodami, a także obejrzeć autobusy zakupione dzięki dotacjom ze środków Unii Europejskiej.
Wśród innych atrakcji był też łazik marsjański, bolid wyścigowy Politechniki Białostockiej, a także zabytkowe pojazdy.
Dorośli mieli okazję zbadać ciśnienie i poziom cukru we krwi.
Autobusowy Piknik Rodzinny odbył się w ramach Dni Otwartych Funduszy Europejskich.
- To dobra okazja, aby dowiedzieć się, jak fundusze europejskie wpłynęły na rozwój naszego miasta. To też możliwość dobrej zabawy w rodzinnym gronie – mówi zastępca prezydenta Rafał Rudnicki.
Piknik militarny przy ul. Kawaleryjskiej w Białymstoku 2019
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?